• Mecz pomiędzy Belgią a Szwecją w ramach eliminacji do mistrzostw Europy został przerwany, a następnie anulowany.
• W belgijskim regionie stołecznym obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego, ponieważ zabójca, który najwyraźniej miał karabin szturmowy, pozostaje na wolności.
• Terrorysta zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym stwierdził, że należy do Państwa Islamskiego
• Zobacz także: Tankowiec Ali Najafov uderzył w minę na Morzu Czarnym u wybrzeży Rumunii. Statek i załoga uniknęli najgorszego. Był to pierwszy przypadek od wielu miesięcy

Mecz pomiędzy Belgią a Szwecją w ramach eliminacji do mistrzostw Europy został przerwany, a następnie anulowany. Teren został zabezpieczony przez policję i straż pożarną. 

Do tragedii doszło w poniedziałek jeszcze przed meczem w pobliżu Place Sanctelette w dzielnicy Molenbeek, która znajduje się ok. 5 km od stadionu Króla Baudouina. Około godziny 19:00 mężczyzna wykrzykujący “Allah akbar” zastrzelił dwóch szwedzkich kibiców.

W belgijskim regionie stołecznym obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego, ponieważ zabójca, który najwyraźniej miał karabin szturmowy, pozostaje na wolności. Rzecznik belgijskiej prokuratury federalnej Eric van Duyse nalegał, aby społeczeństwo “pozostało w domu do czasu wyeliminowania zagrożenia”.

Napastnik zamieścił wideo

Co więcej, terrorysta zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym stwierdził, że należy do Państwa Islamskiego i pochwalił się “zabijaniem niewiernych”, a za motyw napaści podał chęć “pomszczenia muzułmanów”. W sieci pojawiło się też wideo z ataku.

Na nagraniu widać napastnika, który jedzie na skuterze w pomarańczowej odblaskowej kamizelce, później zsiada z pojazdu i otwiera ogień do przechodniów. Ludzie słyszący strzały zaczęli chować się w holu jednego z budynków, ale napastnik ruszył za nimi do środka i tam również zaczął strzelać.

Czytaj także: Mobilizacja wojska we Francji po zabiciu nauczyciela przez islamistę

Zemsta za palenie Koranu?

Oprócz dwóch zabitych Szwedów ranny został miejscowy taksówkarz. Morderca miał krzyczeć, że była to zemsta za palenie Koranu w Szwecji. 

Belgijskie media coraz więcej piszą o zabójcy. To 45-letni Tunezyjczyk, który od 2019 roku ubiega się o azyl. Mieszka w jednej z dzielnic Brukseli - Schaerbeek - poinformował portal polskieradio24.pl.

Premier Belgii Alexander de Croo za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył “szczere kondolencje premierowi Szwecji w związku z wstrząsającym atakiem na obywateli Szwecji w Brukseli”.

W tej chwili żaden element nie wskazuje na możliwy związek z sytuacją izraelsko-palestyńską - powiedział Van Duyse.