Wspieraj wolne media

Kto stoi za serią niepokojących pożarów w Polsce? Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nie wyklucza obcych wpływów. Siemoniak: "Niczego nie możemy wykluczać"

0
0
3
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak / Fot. PAP/Leszek Szymański

Nowy Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak został zapytany przez dziennikarzy o kwestię ostatnich pożarów w Polsce. W tej niepokojącej sprawie spotkał się z Wiceministrem Czesławem Mroczkiem oraz komendantami głównymi Państwowej Straży Pożarnej i Policji.

Nowy Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak został zapytany przez dziennikarzy o kwestię ostatnich pożarów w Polsce. Poinformował on, że w tej niepokojącej sprawie spotkał się z Wiceministrem Czesławem Mroczkiem oraz komendantami głównymi Państwowej Straży Pożarnej i Policji. Szef MSWiA podkreślił ponadto, że od niedzielnego poranka pozostaje w stałym kontakcie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 

Minister przypomniał tu o sytuacji, jaka miała miejsce na początku roku, kiedy w ręce służb trafił mężczyzna, który planował podpalić jeden z obiektów we Wrocławiu. Okazało się, że to obywatel Ukrainy działający na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych.

Jesteśmy w takim czasie, że niczego nie możemy wykluczać. Natomiast póki co z tych informacji, które publicznie były też podawane, takiego kontekstu nie ma. Badamy monitoringi, bilingi, to jest naturalne, że wszystkie wątki trzeba wyjaśnić - ocenił Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak.

Czytaj więcej: Niespełnione obietnice wyborcze Donalda Tuska. Były Prezydent nie widzi nic w tym złego. Komorowski: "Wyborcy w Polsce lubią, jak im się obiecuje"

Seria podejrzanych pożarów w Polsce

W ubiegły piątek kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej gasiło pożar składowiska odpadów niebezpiecznych w Siemianowicach Śląskich. Według wstępnych informacji paliły się między innymi pojemniki z chemikaliami. Mieszkańcy okolicznych powiatów otrzymywali również ostrzeżenie przed wychodzeniem na zewnątrz poprzez Alert RCB.

Gigantyczny pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Prawdopodobnie palą się niebezpieczne chemikalia. Sytuacja nie jest opanowana. W pożarze dochodzi do rozszczelnienia beczek z nieznanymi substancjami i ich eksplozji - poinformował portal "gazeta-trzebinska.pl".

Natomiast w nocy z niedzieli na poniedziałek służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w zajezdni autobusowej w Bytomiu w województwie śląskim o godz. 2:20. Mieszkańców obudziły następujące po sobie eksplozje.

Kpt. Jacek Mania, zastępca rzecznika prasowego komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu w rozmowie z TVN24 przekazał, że “o godzinie 2:59 pożar został opanowany. W akcji udział wzięło 11 zastępów, około 38 ratowników, w tym dwa zastępy OSP”.

Z kolei w niedzielę spłonęło centrum handlowe na Marywilskiej 44 w Warszawie, natomiast na stołecznej Woli ogień zajął mieszkanie na 15. piętrze wieżowca przy ulicy Grzybowskiej - zginęły dwie osoby. W niedzielę doszło też do pożaru w Kampinoskim Parku Narodowym, spłonęło ok. 2500 m kw. lasu.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo