• Policja i prokurator Piotr Myszkowiec weszli w środę bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa.
• Prokurator wraz z policją wyprosił dziennikarzy i inne osoby z korytarza.
• Mecenas Krzysztof Wąsowski skomentował zajście w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa.
• Zobacz także: Rosja straci sojusznika? Serbia nawiązuje współprace z nowymi krajami

Policja i prokurator Piotr Myszkowiec weszli w środę bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. 

Żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność - poinformowała KRS.

Prokurator wraz z policją wyprosił dziennikarzy i inne osoby z korytarza, gdzie mieszczą się pokoje rzeczników dyscyplinarnych i rozpoczęło się przeszukiwanie pomieszczeń. Do środka nie zostali wpuszczeni nawet sędziowie, między innymi Przemysław Radzik.

Czytaj więcej: "W czyim imieniu pan mówi?". Poseł Konfederacji oburzony postawą Tuska

Doszło do zamachu na konstytucyjny organ władzy?

W czwartek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był mecenas Krzysztof Wąsowski, który skomentował zajście w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Jego zdaniem, zachodzi obawa o przestępstwo związane z zamachem na konstytucyjny organ władzy.

Wczoraj w siedzibie KRS doszło do przynajmniej kilku przestępstw. Wydaje się, że jedno z tych przestępstw może być zamachem na konstytucyjny organ państwa - powiedział mecenas Krzysztof Wąsowski.

Powiedział również, że niektórzy prawnicy mają wygórowane poczucie własnej wartości stawiając się za guru. Jednakże podkreślił, że każdy człowiek powinien oceniać ich działalność.

Nie należy traktować prawników jako sektę kapłanów egipskich, mimo tego, że ci prawnicy tak się zachowują - stwierdził Wąsowski.

Cały wywiad z Krzysztofem Wąsowskim można obejrzeć na platformie Facebook, Banbye oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.