• Dziennikarz Witold Gadowski: Według moich informatorów, z wewnątrz ministerstwa, od 15 stycznia MRiRW, czyli już pod rządami Tuska, de facto przywróciło cały napływ zboża z Ukrainy do Polski.
• Według RMF FM, Polska negocjuje z Ukrainą wprowadzenie licencji importowych, które ograniczyłby napływ żywności z Ukrainy.
• Tymczasem “Solidarność” Rolników Indywidualnych zapowiada na 24 stycznia protest ogólnopolski i wzywa wszystkich rolników, aby się do niego przyłączyli.
• Zobacz także: Rutynowa wizyta Centralnego Biura Antykorupcyjnego w siedzibie Orlenu? Radio Zet: "Trwa zabezpieczenia nośników danych". Koncern zaprzecza medialnym doniesieniom

W związku z pojawiającymi się w mediach niesprawdzonymi informacjami o napływie ukraińskiego zboża do Polski, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje, że zakaz importu zboża z Ukrainy cały czas obowiązuje. Będzie on utrzymany do momentu wypracowania w ramach UE odpowiednich mechanizmów, które zapewnią ochronę naszego rynku - przekazał w czwartek w serwisie X resort rolnictwa.

❗️📢W związku z pojawiającymi się w mediach niesprawdzonymi informacjami o napływie ukraińskiego zboża do Polski, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje, że zakaz importu zboża z Ukrainy cały czas obowiązuje. Będzie on utrzymany do momentu wypracowania w ramach #UE…

— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) January 18, 2024

Ministerstwo rolnictwa coś ukrywa?

Ministerstwo rolnictwa skrzętnie ukrywa praktyczne decyzje, które wprowadza w stosunkach z Ukrainą. Według moich informatorów, z wewnątrz ministerstwa, od 15 stycznia MRiRW, czyli już pod rządami Tuska, de facto przywróciło cały napływ zboża z Ukrainy do Polski - poinformował niedawno niezależny dziennikarz Witold Gadowski.

Po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny z Rosją UE podjęła bezprecedensowe kroki w celu wsparcia ukraińskiej gospodarki. Komisja Europejska chce przedłużyć bezcłowy handel produktami rolnymi z Ukrainą.  

Według RMF FM, Polska negocjuje z Ukrainą wprowadzenie licencji importowych, które ograniczyłby napływ z Ukrainy zbóż, jak również owoców, warzyw, drobiu, jaj czy cukru. 

Czytaj także: Kontrowersyjne plany Komisji Europejskiej. Chodzi o handel rolny z Ukrainą. Michał Kołodziejczak: "UE dziś bardziej stoi po stronie latyfundystów"

Ogólnopolski protest rolników

Tymczasem “Solidarność” Rolników Indywidualnych zapowiada na 24 stycznia protest ogólnopolski i wzywa wszystkich rolników, aby się do niego przyłączyli. Gospodarze nie zgadzają się na niekontrolowany napływ produktów rolnych z Ukrainy, zwracają też uwagę na pogarszającą się sytuację rolnictwa w UE. 

Jesteśmy przeciwko Zielonemu Ładowi, przeciwko ekoschematom. O tym rozmawialiśmy, zobaczymy jak do tego podejdzie polski rząd, jak do tego podejdzie Unia Europejska. My jesteśmy gospodarzami w naszym kraju, będziemy robić to, co jest najlepsze dla polskiego rolnika - powiedział Tomasz Obszański, przewodniczący “Solidarności” RI.