• Już za kilka miesięcy odbędą się wybory parlamentarne, które tym razem mogą mieć istotne znaczenie dla układu sił.
• Choć na czele nadal znajduje się Prawo i Sprawiedliwość to Koalicja Obywatelska i Konfederacja nie odpuszczają walki.
• Pracownia United Surveys postanowiła zapytać się Polaków o to kto ich zdaniem utworzy rząd po najbliższych wyborach.
• Zobacz także: Spór w Europie w sprawie paktu migracyjnego. Suwerenna Polska zapowiedziała złożenie specjalnej do Sejmu uchwały. Ziobro: "Nie ma zgody Suwerennej Polski na przymusową relokację uchodźców" [WIDEO]

Pracownia United Surveys przeprowadziła sondaż na zlecenie radia RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Badanie zostało zrealizowane w dniach 2-4 czerwca na próbie 1000 osób. Wyniki poznaliśmy w poniedziałek.

Kto Pana/Pani zdaniem wygra jesienne wybory do Sejmu? – zapytali ankieterzy w pierwszym sondażu.

Prawie połowa respondentów – 49,3 proc. – uważa, że najbliższe wybory wygra Prawo i Sprawiedliwość. W wyborcze zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej wierzy 21,7 proc. badanych.

Na dalszych miejscach w sondażu znajdują się: Lewica - 1,7 proc.; inne ugrupowania - 0,6 proc. Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 Szymona Hołowni - 0,1 proc.; Konfederacja - 0 proc. Ponadto, aż 26,6 proc. uczestników badania wybrało opcję: nie wiem/trudno powiedzieć.

Czy PiS – zdaniem ankietowanych – będzie mogło stworzyć rząd po jesiennych wyborach do Sejmu? - zapytano się w ankiecie United Surveys.

42,5 proc. respondentów twierdzi, że rząd stworzy PiS - samodzielnie lub z innym ugrupowaniem. 38,4 proc. badanych wskazało z kolei na obecną opozycję. 12,5 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Natomiast 6,6 proc. uczestników sondażu uważa, że nikt nie utworzy rządu w nowej kadencji, a więc odbędą się przyspieszone wybory.

Czytaj więcej: Trybunał w Strasburgu odrzuca kolejne skargi na zakaz aborcji eugenicznej w Polsce

Kiedy odbędą się wybory parlamentarne?

Tegoroczne wybory parlamentarne odbędą się jesienią. Kiedy dokładnie, zdecyduje prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa ma do wyboru kilka terminów i media już od kilku miesięcy wskazują, że najbardziej prawdopodobne to 15 lub 22 października.

Zgodnie z Konstytucją RP, głosowanie musi zostać wyznaczone na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Prezydent zarządza wybory nie później niż na 90 dni przed upływem rozpoczęcia kadencji izb. To oznacza, że Andrzej Duda ma czas na wskazanie daty wyborów parlamentarnych do sierpnia.