• Minister edukacji Francji Gabriel Attal podjął niespodziewaną decyzje na temat ubrań noszonych we francuskich szkołach.
• Chodzi o nakrycie abai stosowane szczególnie przez kobiety w krajach muzułmańskich.
• Francuska prawica wyraziła zadowolenie, ze względu na walkę z tradycjami obcej kultury.
• Zobacz także: Najnowszy sondaż wyborczy od IBRIS. Konfederacja znowu na podium. Zobacz kto wszedłby jeszcze do polskiego Sejmu

Minister edukacji Francji Gabriel Attal zapowiedział, że noszenie abai, czyli wierzchniego okrycia charakterystycznego dla krajów muzułmańskich, zostanie zakazane we francuskich szkołach.

Zdecydowałem, że abaje nie mogą być już noszone w szkołach. Kiedy wchodzisz do klasy, nie możesz być w stanie zidentyfikować religii uczniów - zapowiedział francuski Minister Edukacji Gabriel Attal w kanale telewizyjnym TF1.

Po objęciu stanowiska latem tego roku Attal wezwał do zajęcia zdecydowanego stanowiska w sprawie świeckości w szkołach.

Czytaj więcej: Śmierć 28-letniego Norwega po policyjnej interwencji we Wrocławiu

Francuska prawica zadowolona z działań ministra

W czwartek minister edukacji wezwał rektorów szkół wyższych w przemówieniu na Sorbonie do zdecydowanej postawy w obliczu naruszeń świeckości francuskich szkół, m.in. w postaci noszenia strojów religijnych. Decyzja Attala została pozytywnie przyjęta przez siły uznawane we Francji za prawicę, ale skrytykowane przez lewą stronę sceny politycznej.

Wielokrotnie wzywaliśmy do zakazu noszenia abai w szkołach. Z zadowoleniem przyjmuję decyzję ministra edukacji, która udowodniła, że mieliśmy rację - napisał na platformie Twitter/X Eric Ciotti lider partii Republikanie.

Le communautarisme est une lèpre qui menace la République.

Nous avions réclamé à plusieurs reprises l’interdiction des abayas dans nos écoles.

Je salue la décision du Ministre de l’Éducation nationale qui nous donne raison. https://t.co/Eyr3G4K4vt — Eric Ciotti (@ECiotti) August 27, 2023