Bosak został zapytany o Korwin-Mikkego. "Jego komentarze nam zaszkodziły"
Mamy jedną prostą ambicję - dobrze reprezentować zwykłych Polaków i ich interesy przeciwko partiom, które sprzedają te interesy - czy to w sprawach unijnych, ukraińskich czy czy COVID-owych - powiedział jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.
- Bosak stwierdził, że “propozycja przywództwa politycznego w Konfederacji” pokazana w kampanii przez niego i Sławomira Mentzena była “dobra i sensowna”.
- Polityk Konfederacji odniósł się też do zarzutów Janusza Korwin-Mikkego, który stwierdził, że Konfederacja uzyskała gorszy wynik od sondażowych prognoz, ponieważ go ukrywała.
- Bosak zaznaczył, że Konfederacja zrobi przez tę kadencję zrobi wszystko, aby pokazać, że ich ugrupowanie “jest sensowną opcją polityczną i warto na nich głosować”.
- Zobacz także: W Brukseli najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego. Napastnik zabił dwóch Szwedów. Mecz Belgia-Szwecja został przerwany
Krzysztof Bosak podczas rozmowy w RMF FM skomentował wynik wyborczy Konfederacji. Stwierdził, że “propozycja przywództwa politycznego w Konfederacji” pokazana w kampanii przez niego i Sławomira Mentzena była “dobra i sensowna”.
To miało ręce i nogi, ułożone było dobrze i wiele wyborców to doceniło. Będziemy mieć samodzielny klub. O 50 proc. posłów więcej - powiedział.
My rywalizujemy na opozycji. Warto zobaczyć, co się tam wydarzyło. Konfederacja do przodu, Lewica do tyłu. Trzecia Droga też do przodu jako nowa propozycja - zauważył Bosak.
Bosak: Gdyby pan Janusz był ukryty, mielibyśmy lepszy wynik
Polityk Konfederacji odniósł się też do zarzutów Janusza Korwin-Mikkego, który stwierdził, że Konfederacja uzyskała gorszy wynik od sondażowych prognoz, ponieważ go ukrywała.
Niestety, jak się ukrywa przede wszystkim Grzegorza Brauna, mnie, to takie są skutki - powiedział w rozmowie z Interią.
Bosak stwierdził natomiast na antenie, że “gdyby pan Janusz był ukryty, mielibyśmy lepszy wynik”.
Jego komentarze były szeroko obecne i nam zaszkodziły na finiszu kampanii. Odstraszyły wielu wyborców - zupełnie niepotrzebnie - stwierdził lider Konfederacji.
Czytaj także: Partie opozycyjne szykują się na nowy rząd w grudniu. Lewica chce dwóch ministerstw?
“Będziemy dobrą opozycją”
Bosak zaznaczył, że Konfederacja zrobi przez tę kadencję zrobi wszystko, aby pokazać, że ich ugrupowanie “jest sensowną opcją polityczną i warto na nich głosować”.
Będziemy dobrą opozycją wobec powstającego centrolewicowego rządu. Lepszą niż PiS - powiedział Bosak.
Dodał również, że “w przyszłych eurowyborach może być bardzo ciekawie”.
PiS, który już nie rządzi i nie ma tej swojej propagandy, który był skrajnie oportunistyczny w Unii Europejskiej - wbrew temu, co media kreują - nie jest dobrą ofertą dla prawicowego wyborcy, żeby go wysłać do Parlamentu Europejskiego - powiedział.
Źródło: rmf24.pl