Premier Wielkiej Brytanii zaskoczył wszystkich. Ogłosił przedterminowe wybory parlamentarne. Sunak liczy na poprawiającą się gospodarkę

0
0
0
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak / Fot. PAP/EPA/NEIL HALL

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak niespodziewanie zdecydował się na ogłoszenie przedterminowych wyborów parlamentarnych. W ostatnim czasie Partia Konserwatywna wyraźnie przegrywa w sondażach z Partią Pracy.

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak niespodziewanie zdecydował się na ogłoszenie przedterminowych wyborów parlamentarnych. Ta decyzja jest o tyle zaskakująca, gdyż obecnie jego partia zmaga się z rosnącym niezadowoleniem społecznym i wewnętrznymi konfliktami, a Partia Konserwatywna przegrywa w sondażach z Partią Pracy o około 20 pkt proc.

Sky News twierdzi, że Rishi Sunak upatruje szansę na wygraną Partii Konserwatywnej w poprawiających się perspektywach gospodarczych. Premier Wielkiej Brytanii ogłosił w środę, że inflacja wróciła do normy po tym, jak oficjalne dane wskazały, że inflacja w kwietniu spadła do 2,3 proc.

Czytaj więcej: Prezydent Iranu i inni urzędnicy zginęli w katastrofie helikoptera. Odnaleziono jego wrak

Wielka Brytania rozprawia się z nielegalnymi imigrantami

Pod koniec kwietnia brytyjski premier Rishi Sunak zapowiedział, że parlament nie zakończy obrad do czasu, aż projekt ustawy nie zostanie przyjęty, bez względu na to, jak długo to potrwa. Ostatecznie rząd wyraził zgodę na jedno ustępstwo - by z deportacji wyłączyć obywateli Afganistanu, którzy pracowali dla brytyjskich wojsk m.in. jako tłumacze. Koło północy członkowie Izby Lordów odstąpili od dalszego wstrzymywania projektu, co oznacza, że do jego wejścia w życie potrzebna jest już tylko formalna aprobata brytyjskiego króla.

Zawarta w pierwotnej wersji z kwietnia 2022 roku umowa z Rwandą ma być w zamierzeniu brytyjskiego rządu kolejnym ze sposobów zniechęcania imigrantów do podejmowania nielegalnych prób przedostania się do Wielkiej Brytanii. Zgodnie z umową, do Rwandy mieliby zostać wysyłani wszyscy imigranci, którzy nielegalnie przekraczają granicę, niezależnie od ich narodowości. Dopiero tam miałyby być rozpatrywane ich wnioski o azyl i jeśli mieliby podstawy do uzyskania go, otrzymywaliby go - ale w Rwandzie, a nie w Wielkiej Brytanii. 

Projekt ustawy został złożony w odpowiedzi na orzeczenie brytyjskiego Sądu Najwyższego z listopada ubiegłego roku. Uznał on wówczas, że plan deportacji do Rwandy w pierwotnej wersji jest niezgodny z prawem, gdyż Rwanda nie może być uznawana za bezpieczny kraj trzeci. Po tym orzeczeniu rząd zawarł z Rwandą nową, poprawioną umowę i złożył projekt ustawy stanowiącej, że afrykańskie państwo jest bezpiecznym krajem.

Z tytułu umowy Wielka Brytania zapłaciła już Rwandzie 220 mln funtów, a na ten rok zaplanowana jest kolejna transza w wysokości 50 mln. Jednak z racji odwołań składanych przez prawników imigrantów, interwencji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz wspomnianych obiekcji Sądu Najwyższego, do Rwandy nie została jeszcze wysłana ani jedna osoba.

Tylko od początku tego roku przez kanał La Manche nielegalnie przedostało się do Wielkiej Brytanii 6667 osób. To o 20 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku i o 24 osoby mniej niż w rekordowym dotychczas roku 2022.

Źródło: tysol.pl, news.sky.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo