Wielka modernizacja Wojska Polskiego. Cała Europa jest rozbrojona? Zapałowski: "Poza USA nie ma istotnego producenta czołgów w NATO"
W poniedziałek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był poseł Konfederacji Andrzej Zapałowski. Wyjaśnił na jakim etapie znajdują się europejskie państwa pod kątem zbrojeniowym.
- Wicepremier i Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał ostatnio głos w sprawie Tarczy Wschód.
- Kwestie obronnościowe w ostatnich latach łączy wiele ugrupowań w Polsce.
- W kwestii stopnia uzbrojenia w Europie wypowiedział się poseł Konfederacji Andrzej Zapałowski.
- Zobacz także: Agora: Nie jesteśmy już bojkotowani. "Rynek reklamowy wygląda dzisiaj optymistycznie"
W poniedziałek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był poseł Konfederacji Andrzej Zapałowski. Jak zauważył polityk, Europa nie posiada obecnie bardzo istotnego producenta czołgów dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Na tym polu królują Stany Zjednoczone.
Poza USA nie ma istotnego producenta czołgów w NATO. Cała Europa jest rozbrojona - ocenił Andrzej Zapałowski.
Dodał również, że Europa musi zwiększyć produkcję amunicji co najmniej kilkukrotnie. Ponadto wskazał, że Polacy nie są przygotowani na ewentualną wojnę.
Musimy produkować minimum 10 razy więcej amunicji. W Polsce na czas wojny przygotowuje się około 1% Polaków, to jest daleko niewystarczające, w 5 lat musimy odbudować rezerwy na poziomie 2-3% populacji Polaków - wyjaśnił poseł Konfederacji.
🗨️ @A_Zapalowski w #TematDnia: "Musimy produkować minimum 10 razy więcej amunicji. W Polsce na czas wojny przygotowuje się około 1% Polaków, to jest daleko niewystarczające, w 5 lat musimy odbudować rezerwy na poziomie 2-3% populacji Polaków." — TVMN (@TVMediaNarodowe) May 27, 2024
Cały wywiad z Andrzejem Zapałowskim można obejrzeć na platformie Facebook, Banbye oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.
Czytaj więcej: Przerzucanie na większe miasta zielonej transformacji. "Trochę jesteśmy przerażeni tą propozycją"
Wicepremier wypowiedział się na temat Tarczy Wschód
W poniedziałek w siedzibie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (SGWP) odbyło się spotkanie, podczas którego wicepremier szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceminister Cezary Tomczyk oraz szef SGWP gen. Wiesław Kukuła, mówili na temat programu “Tarcza Wschód”.
Program, na który rząd zapowiedział przeznaczenie 10 mld zł, zakłada m.in. budowę umocnień i zapór wzdłuż wschodniej granicy.
To operacja strategiczna dla naszego rządu, bezpieczeństwa RP. Liczę na współpracę wszystkich sił politycznych, środowisk, organów władzy, liczę też na zaangażowanie i współpracę ze społecznością lokalną, samorządową. To miara naszej odpowiedzialności. Konstytuując główne założenia naszej polityki, powołując koalicję po wygranych wyborach, oparliśmy bezpieczeństwo na trzech filarach. Siła polskiej armii, siła w sojuszach, odporność społeczna. Tarcza Wschód realizuje te wszystkie elementy, bo każdy z obszarów, które obejmują i filarów, warunki naszego bezpieczeństwa, będzie zaangażowane - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Wśród zadań programu, jak podkreślił, są: utrudnianie w przemieszczaniu się wojsk przeciwnika, ułatwianie przemieszczania się wojsk własnych, ochrona ludności i zapewnienie najwyższego bezpieczeństwa tym, którzy chronią polskim siłom zbrojnym.
Źródło: tvmn.pl, x.com