Wspieraj wolne media

Wybory prezydenckie w Rosji. Przewidywalne zwycięstwo Putina. Jest komunikat polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych

0
0
2
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin / Fot. PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV

Rosyjska Państwowa Komisja Wyborcza podała wstępne wyniki wyborów prezydenckich. Wynik Prezydenta Rosji Władimira Putina to 87,97 proc. Tymczasem polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w sprawie rosyjskich wyborów. Podkreślono, że głosowanie odbywało się w warunkach skrajnych represji.

Rosyjska Państwowa Komisja Wyborcza podała wstępne wyniki wyborów prezydenckich. Wynik Prezydenta Rosji Władimira Putina to 87,97 proc. Jak wiadomo urzędujący prezydent od samego początku był w praktyce jedynym liczącym się kandydatem. Ze wstępnych danych wynika, że frekwencja na głosowaniu przekroczyła 73 procent.

Drugie miejsce zajął kandydat Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Nikołaj Charitonow, który w sondażu exit poll zanotował 4,6 proc. poparcia. Podium zamyka Władysław Dawankow (4,2 proc.), a ostatnie, czwarte miejsce zajął reprezentant LDPR Leonid Słucki (3 proc.).

Tymczasem polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w sprawie rosyjskich wyborów. Podkreślono, że głosowanie odbywało się w warunkach skrajnych represji wobec społeczeństwa, uniemożliwiających dokonanie swobodnego, demokratycznego wyboru.

Wbrew prawu międzynarodowemu wybory zorganizowano również na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy: Autonomicznej Republice Krymu i mieście Sewastopolu, jak również na terytoriach obwodów: donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego oraz chersońskiego. Głosowanie przeprowadzono także w mołdawskim Naddniestrzu oraz należących do Gruzji regionach Cchinwali/Osetia Południowa i Abchazja. Tak zorganizowane wybory nie mogą być uznane za legalne, wolne, ani uczciwe - czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Dalej wskazano, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w kraju wzrosły represje na polityków opozycji, organizacje pozarządowe oraz niezależne media.

Szokująca śmierć opozycyjnego polityka, Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej stanowiła tragiczną kulminację tych działań. Sukcesywne wprowadzanie represyjnego ustawodawstwa, ograniczającego swobody i prawa obywatelskie w tym również polityczne, cenzura wojenna, politycznie motywowane procesy karne oraz niedopuszczenie do udziału w wyborach kandydatów wyrażających antywojenne poglądy powoduje, że «wybory» nie mogą być uznane za wolne ani za uczciwe - zauważyło MSZ.

Czytaj więcej: „Nie czytaj mi, mamo!”. Ruszyła kampania chroniąca dzieci przed deprawacją

Jasny komunikat polskiego MSZ

Ponadto resort dyplomacji zaznaczył, że w tych wyborach udziału nie wzięli zagraniczni i niezależni obserwatorzy, szczególnie z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Warszawa wzywa Moskwę do natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania jej wojsk i uzbrojenia z terytorium Ukrainy.

Ponawia też apel do o natychmiastowe uwolnienie wszystkich więźniów politycznych bezprawnie przetrzymywanych w rosyjskich więzieniach.

Na szczególne potępienie zasługuje nielegalna decyzja władz Kremla o organizacji wyborów na tymczasowo okupowanych ukraińskich terytoriach. Jest to ostentacyjne złamanie prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, i nie może być traktowane inaczej, jak kolejna próba podważenia ukraińskiej niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej. Polska nie uznaje i nigdy nie uzna organizacji oraz rezultatów 'wyborów' na tych terytoriach. Rosja powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności za ich organizację i przeprowadzenie na ukraińskich terytoriach - czytamy.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo