• Podlaska Izba Rolnicza zwróciła się z wnioskiem o wprowadzenie interwencyjnego skupu produktów mlecznych i zwiększenie udziału produktów mlecznych.
• Izba postuluje także wystosowanie wytycznych ws. zwiększenia udziału produktów mlecznych w strukturze zakupów dla Wojska Polskiego, szpitali, domów dziecka i seniora.
• Branżę mleczarską w Polsce dotknął kryzys związany z ograniczeniem zakupu produktów mlecznych przez Chiny.

Podlaska Izba Rolnicza zwróciła się z wnioskiem o wprowadzenie interwencyjnego skupu produktów mlecznych i zwiększenie udziału produktów mlecznych w rozporządzeniu ministra rolnictwa z 26 stycznia 2023 r. w sprawie szczegółowego zakresu zadań realizowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, związanych z wdrożeniem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej programu dla szkół. Izba postuluje także wystosowanie wytycznych ws. zwiększenia udziału produktów mlecznych w strukturze zakupów dla Wojska Polskiego, szpitali, domów dziecka i seniora.

Czytaj więcej: Robotyzacja człowieka. Naukowcy pracują nad mechanicznymi kończynami

Kryzys polskiej branży mleczarskiej

Branżę mleczarską w Polsce dotknął kryzys związany z ograniczeniem zakupu produktów mlecznych przez Chiny. Podlaskie spółdzielnie mleczarskie znalazły się w niekorzystnej sytuacji finansowej i obniżyły ceny skupu mleka od rolników, co w znacznym stopniu pogorszyło już niekorzystną opłacalność produkcji mleka.

Wiele gospodarstw rozważa zakończenie produkcji mleka oraz pogłębia się ich zadłużenie związane z zakupem ciągle drożejących pasz. Należy zatem wdrożyć program działań wspierających polski sektor mleczarski - zauważył prezes Polskiej Izby Rolniczej  Grzegorz Leszczyński.

Jak podkreśla, wprowadzenie interwencyjnego skupu produktów mleczarskich, wyprodukowanych z polskiego mleka oraz zwiększenie udziału produktów mlecznych w strukturze zakupów dla wojska, szpitali, domów dziecka i seniora, pozwoliłoby ustabilizować sytuację polskiego sektora mleczarskiego i w ogóle polskiego rolnictwa.

O rozważenie możliwości podjęcia działań w tym zakresie podlaski samorząd rolniczy zwrócił się do szefa Krajowej Rady Izb Rolniczych.