• Wiceminister Sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois poinformowała o wprowadzanych zmianach w prawie karnym.
• Zapowiedziała również, że z zakładów karnych zostaną wypuszczeni zatrzymani więźniowie.
• Przekazała również, że zaplanowano również poszerzenie zastosowania dozoru elektronicznego.
• Zobacz także: Komisarz Unii Europejskiej do spraw dyplomacji spotkał się z Blinkenem. Kiedy skończy się wojna na Ukrainie? Borrell: "Wojna rozstrzygnie się latem"

Wiceminister Sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poinformowała o wprowadzanych zmianach w prawie karnym. Zapowiedziała również, że z zakładów karnych zostaną wypuszczeni zatrzymani więźniowie.

Nad zmianą tych przepisów będzie pracowała powołana w ostatnich dniach komisja kodyfikacyjna prawa karnego - podkreśliła Wiceminister Sprawiedliwości.

Poinformowała też, że zgodnie z jej wcześniejszą deklaracją do końca stycznia zlikwidowano wszystkie 580 cel w Polsce, w których przebywało powyżej dziesięciu osadzonych. 

Z reguły przebywało w nich po 14 czy 16 osób. Był też przypadek, że w jednej celi było 18 więźniów. W takiej sytuacji nie ma mowy o żadnej resocjalizacji - podkreśliła Maria Ejchart-Dubois.

Czytaj więcej: Ziobro opublikował zdjęcie po operacji. "Wciąż mam trudności z mówieniem i oddychaniem"

Pierwsze uzasadnione zwolnienia już nastąpiły

Przekazała również, że zaplanowano również poszerzenie zastosowania dozoru elektronicznego.

Bez żadnych zmian, już teraz możemy wykorzystać takie rozwiązanie dla 4 tys. osób. Chcę też, by dyrektorzy zakładów karnych nie bali się składać wniosków o przedterminowe zwolnienie - wyjaśniła.

Dopytywana, ile więźniów może to objąć, wiceminister sprawiedliwości podała, że jej celem "na tę kadencję jest zmniejszenie liczby więźniów o 20 tys.

Pierwsze uzasadnione zwolnienia już nastąpiły - przekazała Ejchart.