Wspieraj wolne media

Wąsik zdradził kulisy zatrzymania w Pałacu Prezydenckim. Polski przywódca zawiódł się na swoich ochroniarzach. "Wiceszef SOP-u zawiódł prezydenta"

0
0
2
Maciej Wąsik
Maciej Wąsik / Fot. PAP/Leszek Szymański

Maciej Wąsik w wywiadzie dla TV Republika wyjawił kulisy zatrzymania jego i Mariusza Kamińskiego przez funkcjonariuszy policji przy współudziale Służby Ochrony Państwa. Zdaniem polityka sytuacja z zatrzymaniem miała uderzyć w Prezydenta Andrzeja Dudę.

Maciej Wąsik w wywiadzie dla TV Republika wyjawił kulisy zatrzymania jego i Mariusza Kamińskiego przez funkcjonariuszy policji przy współudziale Służby Ochrony Państwa. Zdaniem polityka sytuacja z zatrzymaniem w Pałacu Prezydenckim miała uderzyć w Prezydenta Andrzeja Dudę.

Wydaje się, że zaczyna się to, co się działo w latach 2007-2010, czyli gra Donalda Tuska z urzędem prezydenta, w sposób naprawdę niegodny państwa polskiego - stwierdził Maciej Wąsik.

Siedzieliśmy w gabinecie nieobecnego tego dnia w Polsce pana ministra Mastalerka, razem z panią szefową kancelarii i czekaliśmy na prezydenta. Przyszło dwóch wiceszefów SOP-u, którzy stwierdzili, że na wejściu do Belwederu od strony BBN, jest 8 policjantów, którzy przyszli nas zatrzymać - opowiadał Maciej Wąsik.

Czytaj więcej: Obywatelska inicjatywa "Stop Pedofilii". Dzierżawski: Hołownia nie odpowiedział na prośbę o spotkanie

Wąsik i Kamiński chcieli dobrowolnie oddać się w ręce policji

Poseł zaznaczył, że razem z Kamińskim byli gotowi na taką sytuację.

Dyskutowaliśmy o tej sytuacji. Nie zamierzaliśmy się ukrywać w Pałacu Prezydenckim. Zamierzyliśmy poczekać na prezydenta i powiedzieć prezentowi, że jeżeli jest taka wola, jeżeli jest taka sytuacja, to my jesteśmy gotowi, my mamy gotowe rzeczy i prawdopodobnie byśmy wyszli do tych policjantów, oddali się dobrowolnie w ręce, "proszę bardzo, jesteśmy, bierzcie nas - dodał.

Wyjaśnił, że jednak mundurowi nie chcieli ustąpić. Przekazał, że odnosi wrażenie, że zachowanie wiceszefów SOP-u nosiło znamiona niepodporządkowania się prezydentowi.

Uważam, że SOP, który dostał decyzję pomocy policji w zatrzymaniu dwóch osób na mocy decyzji sądu  powinien dostać przede wszystkim polecenie na piśmie, a dwa - powinien natychmiast poinformować prezydenta - wyjaśnił Wąsik.

Maciej Wąsik wyjaśnił także, że Prezydent Duda rozczarowany jest utratą zaufania do szefostwa Służb Ochrony Państwa. Chodzi tutaj szczególnie o byłego szefa ochrony prezydenta, który został mianowany na wiceszefa SOP.

Nie ochrona prezydenta, nie ludzie, którzy są ludzie najbliżsi w SOP-ie prezydentowi, ale szefostwo SOP-u zawiodło. Także człowiek, który został wiceszefem Służby Ochrony Państwa, który wcześniej był szefem ochrony prezydenta, do którego prezydent miał absolutne zaufanie, w mojej ocenie zawiódł prezydenta, zawód służbę, według mnie także własną rodzinę i własny honor. No i myślę, że splamił mundur oficera - podkreślił.

Źródło: niezalezna.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo