Wspieraj wolne media

Warszawskie władze nie przejmują się problemami miasta. Trzaskowski skupia się na propagandzie LGBT. Bosak: "Polacy chcą płacić niższe podatki, a nie fundować wykłady o zboczeniach"

3
0
3
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak / Fot. Youtube

Warszawa zmaga się z wieloma problemami natury komunikacyjnej i inwestycyjnej. Jednakże ratusz na czele z prezydentem Rafałem Trzaskowskim woli skupiać swoje wysiłki na lewicowej propagandzie. Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak alarmuje o kontrowersyjnym wydarzeniu w Muzeum Woli.

  • Warszawski ratusz pod kierownictwem prezydenta Rafała Trzaskowskiego znany jest ze swojego politycznego zaangażowania w kwestie LGBT.
  • Od blisko dwóch miesięcy widać to dobitnie na przykładzie jednej z wystaw w Muzeum Woli.
  • Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak wskazał, czego naprawdę oczekują mieszkańcy stolicy.

Choć Warszawa zmaga się z wieloma trudnościami w zakresie infrastrukturalnym i społecznym, to ratusz na czele z prezydentem Rafałem Trzaskowskim zdecydowanie woli zająć się promocją dewiacji i zboczeń. W ostatnim czasie w Muzeum Woli można "doświadczyć" wystawy o lokalnej gwieździe środowisk LGBT Kim Lee vel Andy’ego Nguyena, który zmarł w 2020 r. Przez ostatnie lata swojego życia propagował ideę queer występując na warszawskich salonach.

Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak zwrócił na to uwagę, wskazując że Trzaskowski woli fundować wystawy na temat zboczeń niż zająć się rzeczywistymi problemami stolicy Polski.

Tak wygląda polityka kulturalna i historyczna instytucji podległych prezydentowi Warszawy. Polacy chcą płacić niższe podatki, a nie fundować wykłady o zboczeniach i perwersjach. Dlatego PO nie zyskuje w sondażach - sama tak skazuje się na lewicową niszę społeczną - podkreślił poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

Czytaj więcej: Mężczyzna został Kobietą Roku. Jeden z internautów nie ma litości: "Przebierańcom spod litery T nieźle idzie walka z kobietami"

Wystawa o Kim Lee w Muzeum Woli

Dyrekcja Muzeum Woli zachwala sobie wystawę "Kim Lee. Królowa Warszawy", która zaczęła się 2 lutego i potrwa do 30 lipca b.r. W notce informacyjnej możemy przeczytać, że Kim Lee miał stać się rzekomą ikona polskiej kultury queerowej.

Pierwsza wystawa poświęcona najsłynniejszej warszawskiej drag queen. Wykreowana przez Andy’ego Nguyena postać stała się ikoną polskiej kultury queerowej. Kim królowała na warszawskiej scenie przez niemal dwie dekady, do śmierci z powodu COVID w 2020 roku. Zostawiła po sobie kolekcję ponad tysiąca kostiumów, które stały się punktem wyjścia do wystawy „Kim Lee. Królowa Warszawy - czytamy w promocyjnej informacji.

Ponadto przez blisko dwie dekady Kim Lee występował na warszawskich salonach, imitując swoimi przebraniem wiele gwiazd polskiej sceny muzycznej i kulturowej.

Przez osiemnaście lat obecności na scenie Kim Lee wystąpiła ponad tysiąc pięćset razy. Wcielała się w postaci ikoniczne dla polskiej i warszawskiej kultury, takie jak Violetta Villas, Warszawska Syrenka czy Hanka Ordonówna. Wielokrotnie czerpała ze swoich korzeni i kultury wietnamskiej. Andy własnoręcznie tworzył, a potem wielokrotnie przerabiał swoje stroje - podano dalej.

Źródło: twitter.com, muzeumwoli.muzeumwarszawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo