• W ostatnich dniach Polskę nawiedziła fala upałów i słonecznych dni.
• W takim czasie turyści sięgają po możliwość organizowania wyprawy po górach.
• Spory napływ turystów wygenerował dosyć spore kolejki pod Tatrami.
• Zobacz także: Kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej. Sienkiewicz chce rozliczyć prezesa. Funkcjonariusze szukają nieprawidłowości

W ostatnich dniach Polskę nawiedziła fala upałów i słonecznych dni. Z tego powodu grupy turystów bardzo chętnie nawiedzają tatrzańskie szlaki. Spory napływ turystów w zbliżonym do siebie czasie wygenerował dosyć spore kolejki pod Tatrami między innymi pod Giewontem, czy Rysami.

W Tatrach panują dogodne warunki do uprawiania turystyki, a co za rym idzie, szlaki są oblegane. Duża liczba turystów generuje kolejki, na popularnych szlakach m.in na Giewont czy Rysy. Jeżeli chcemy uniknąć stania w kolejkach, powinniśmy się wybrać w góry o świcie – wtedy wejdziemy na szczyt przed największym ruchem, który generuje się około południa - powiedział przewodnik tatrzański i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego, Tomasz Zając.

Dodał, że warto zaplanować wycieczki na mniej popularne szlaki w Tatrach, czyli między innymi na Halę Stoły, do Doliny Lejowej, czy szlak z Psiej Trawki do Wodogrzmotów Mickiewicza.

Czytaj więcej: Nie ma nagrań z wnętrza Marywilskiej? Siemoniak: Spaliły się

Wakacje 2024. Polacy decydują się na coraz krótszy odpoczynek

Z badania przeprowadzonego wśród tysiąca turystów wynika, że 45,2 proc. z nas spędzi wakacje rodzinnie, a 37,5 proc. we dwoje. Pozostałe 17,3 proc. wyruszy na wakacje w gronie większej grupy znajomych. Jak wyjaśniła Agnieszka Rzeszutek z serwisu "nocowanie.pl", podkreśliła, że to są dane wyłącznie z rezerwacji indywidualnych, które nie obejmują zorganizowanych wakacji w ośrodkach wypoczynkowych i obiektach kolonijnych.

Bez względu na to w jakiej konfiguracji wybieramy się na wakacje, jedno jest pewne: dwutygodniowe rodzinne urlopy w kraju przeszły do historii. Utrzymuje się trend krótkich, ale częstszych wyjazdów - dodała Agnieszka Rzeszutek.

Z badania wynika, że w gronie respondentów planujących wypoczynek familijny, jedynie 5,7 proc. wyjedzie na dwa tygodnie lub dłużej. Większość, bo 54 proc. badanych planuje tygodniowy wyjazd. Prawie jedna trzecia podróżujących rodzinnie decyduje się jedynie na 4-dniowy wypad, co oznacza wzrost aż o 10 pkt proc. w porównaniu z zeszłoroczną edycją badania.

Nieco inaczej wyglądają plany par, które co prawda częściej wybierają one wyjazdy weekendowe - 29 proc. par i tylko 9 proc. rodzin, ale też częściej mogą pozwolić sobie na dwa tygodnie urlopu lub nawet na więcej.