Wspieraj wolne media

W Parlamencie Europejskim może powstać trzecia frakcja na prawicy. Konfederacja rozmawia z AfD? Liberalny establishment ostrzega przed "radykalną" grupą

0
0
0
Flagi Unii Europejskiej
Flagi Unii Europejskiej / Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Europejska strona portalu Politico napisała w środę, że według czterech anonimowych rozmówców Maximilian Krah z AfD próbuje utworzyć nową frakcję w Parlamencie Europejskim. Byłaby to trzecia prawicowa formacja w izbie. W rozmowach ma brać udział Konfederacja.

Europosłowie niemieckiej prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) zostali wyrzuceni z grupy politycznej Tożsamość i Demokracja (ID) w Parlamencie Europejskim. Przyczyną wydalenia AfD są wypowiedzi jednego z niemieckich eurodeputowanych Maximiliana Kraha, który w wywiadzie dla włoskiego dziennika “La Repubblica” przekonywał, że “nie wszyscy członkowie hitlerowskiej formacji SS byli zbrodniarzami”.

Nigdy nie stwierdzę, że każdy, kto nosił mundur SS, był automatycznie zbrodniarzem. Z pewnością był tam wysoki odsetek zbrodniarzy, ale nie wszyscy - powiedział.

Po tych słowach założycielka francuskiego Zjednoczenia Narodowego (RN), które jest częścią frakcji Tożsamość i Demokracja, Marine Le Pen powiedziała, że jej partia musi “zerwać” z Alternatywą dla Niemiec.

RN zapowiedziało, że w przyszłej kadencji PE jego deputowani nie będą zasiadać w tej samej frakcji z AfD. 

Czytaj więcej: Nigel Farage wraca do gry. Ponownie przejął stery w partii Reform UK. "Nie mogę odwrócić się plecami do milionów ludzi"

Konfederacja bierze udział w rozmowach?

Europejska strona portalu Politico napisała w środę, że według czterech ich anonimowych rozmówców Krah próbuje utworzyć nową frakcję w PE. Byłaby to trzecia prawicowa formacja w izbie, bo obok ID na prawicy znajduje się grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. 

Według informatora portalu "Politico" w jej skład miałaby wejść między innymi Konfederacja, która bierze udział w rozmowach z Krahem. Politico przypomina, że każda grupa w PE, niezależnie od jej wielkości, ma zagwarantowany czas na wystąpienia i pieniądze.

Jeśli ta jeszcze nienazwana grupa nabierze kształtu, najbardziej zagorzałym krytykom bloku da to megafon w parlamencie Unii - podaje "Politico".

Do utworzenia grupy w PE potrzebne jest 23 europosłów z siedmiu krajów UE, przez co jej utworzenie może się Krahowi nie udać.

Źródło: tysol.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo