Wspieraj wolne media

Ustawa budżetowa na 2024 rok. Rząd Donalda Tuska powiększy dziurę budżetową. Wójcik: "Doszli do władzy, poobiecywali i zrobili jeszcze większy deficyt"

3
2
1
Poseł PiS Michał Wójcik
Poseł PiS Michał Wójcik / Fot. X

Michał Jelonek z TV Media Narodowe przeprowadził wywiad z posłem Praw i Sprawiedliwości Michałem Wójcikiem. Zdaniem polityka nowej opozycji, ustawa budżetowa na 2024 rok posiada wiele niebezpiecznych segmentów. Skomentował również decyzję Marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaśnięciu mandatów dwóm posłom PiS.

Michał Jelonek z TV Media Narodowe przeprowadził wywiad z posłem Praw i Sprawiedliwości Michałem Wójcikiem. Zdaniem polityka nowej opozycji, ustawa budżetowa na 2024 rok posiada wiele niebezpiecznych segmentów. Podkreślił, że powiększy ona deficyt. W jego opinii będzie to miało daleko idące konsekwencje finansowe.

Doszli do władzy, poobiecywali i zrobili jeszcze większy deficyt. To ma bardzo daleko idące konsekwencje - stwierdził poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Wójcik.

Wypowiedział się również o wygaśnięciu mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Jego zdaniem Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powinien w przyszłości odpowiedzieć karnie za tę decyzję.

Uważam, że Hołownia powinien w przyszłości odpowiedzialność karną za to, ponieważ wiedział, że w tej sprawie wypowiedział się prezydent i zastosował akt łaski, w tej sprawie dwukrotnie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny - wyjaśnił polityk.

Czytaj więcej: Nowa koalicja rządowa przejmuje media publiczne. Poseł Joanna Borowiak zwróciła się do Tuska: "Czy wyjdzie pan na mównicę i będzie pan mnie bronił?" [WIDEO]

Gest Kozakiewicza w wydaniu posła Kamińskiego

W czwartek na sali obrad Sejmu niespodziewanie pojawili się posłowie Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Zostali oni kilka dni temu skazani przez Sejm okręgowy w Warszawie na dwa lata więzienia za udział w aferze gruntowej. Ich obecność została przyjęta oklaskami przez kolegów z Prawa i Sprawiedliwości. Również Marszałek Sejmu Szymon Hołownia postanowił zabrać głos i wyjaśnić całą sytuację związaną z wygaśnięciem ich mandatów poselskich.

Podpisałem postanowienie o wygaszeniu ich mandatów, dołączając do niego list proszący o powstrzymanie się panów posłów od wykonywania obowiązków posłów - powiedział Marszałek Sejmu.

Dodał, że jednocześnie biorąc pod uwagę, że obaj politycy mają prawo do odwołania się od tej decyzji, dlatego nie wystąpił o działania, które by prowadziły do zastąpienia ich mandatów.

Z przykrością muszę odnotować, że nie odnieśliście się pozytywnie do mojej prośby, ale wszystko jest zgodne z prawem i następne czynności będą podejmowane po uzyskaniu stanowiska Sądu Najwyższego - wyjaśnił Szymon Hołownia.

Mariusz Kamiński podszedł do stanowiska Marszałka Sejmu, chcąc otrzymać głos na mównicy, wyjaśniając Marszałkowi, że nie otrzymał jeszcze korespondencji. Po wyraźnym niezadowoleniu ze strony ław nowej większości, Kamiński wykonał w ich kierunku gest Kozakiewicza. 

 

Źródło: tvmn.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
2
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo