• Reprezentacja Turcji sprawiła niespodziankę i uzupełniła grono ćwierćfinalistów mistrzostw Europy w Niemczech.
• Jednym z bohaterów tego pojedynku był obrońca Merih Demiral.
• Dziennikarze oraz komentatorzy polityczni zauważyli skandaliczny gest po strzeleniu jednej z bramek.
• Zobacz także: Ubezpieczenie szpitalne jako dodatkowa ochrona zdrowia – co obejmuje i jak działa? [Materiał promocyjny]

Reprezentacja Turcji sprawiła niespodziankę i uzupełniła grono ćwierćfinalistów mistrzostw Europy w Niemczech. Po emocjonującym meczu w Lipsku podopieczni włoskiego selekcjonera Vincenzo Montelli pokonali Austrię 2:1. Jednym z bohaterów tego pojedynku był obrońca Merih Demiral. 

Turecki obrońca mocnym strzałem dał swojej drużynie prowadzenie w 57. sekundzie, zdobywając drugiego najszybszego gola w historii mistrzostw Europy, a najszybszego w fazie pucharowej. Następnie z rzutu rożnego precyzyjnie dośrodkował w 59. minucie gracz Realu Madryt Arda Guler, a głową Pentza pokonał bohater z pierwszej minuty - Demiral.

Niestety sportowe emocje może, a wręcz powinna przysłonić gorąca dyskusja na temat zachowania Demirala. Kamery uchwyciły moment gdy ten w stronę swoich kibiców wznosi ręce ku górze i wykonuje gest należący do Szarych Wilków - tureckiej organizacji terrorystycznej. W przeszłości była ona odpowiedzialna za przeprowadzenie w 2015 r. zamachu w Bangkoku. Również członkiem Szarych Wilków był zamachowiec Ali Agca, który targnął na życie Papieża św. Jana Pawła II.

Gest Szarych Wilków, warte odnotowania na tym Euro, gdzie polityki było jak zwykle o wiele więcej, niż by tego chcieli sponsorzy, oficjele i organizatorzy - zauważył dziennikarz sportowy Jakub Olkiewicz.

Gest Szarych Wilków, warte odnotowania na tym Euro, gdzie polityki było jak zwykle o wiele więcej, niż by tego chcieli sponsorzy, oficjele i organizatorzy. https://t.co/BE4HmaGYAP — Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) July 3, 2024

Postawa Demirala nie umknęła również uwadze zagranicznych dziennikarzy i komentatorów politycznych. 

 

Turecki Merih Demiral musi zostać zawieszony na resztę Euro 2024 za faszystowski i rasistowski symbol, który przedstawił podczas celebracji bramki. Jest to odpowiednik nazistowskiego pozdrowienia - zaznaczył Diliman Abdulkader.

Turkey’s Merih Demiral must be banned for the rest of @EURO2024 for the fascist and racist symbol he made during his goal celebration.

This is equivalent to the Nazi salute.

Cc: @UEFA pic.twitter.com/3831lQ32Fm — Diliman Abdulkader (@D_abdulkader) July 2, 2024

Pod jego wpisem pojawiło się mnóstwo obrzydliwych wpisów broniących gestu tureckiego zawodnika. Ponadto turecko-jazydzka aktywistka Duzen Tekkal również wezwała do potępienia tego gestu.

Nie mogę i nie będę na ten temat milczeć. Od lat otrzymuję groźby śmierci od zwolenników Szrych Wilków, jednej z największych prawicowych grup ekstremistycznych w Niemczech. Fakt, że Merih Demiral pokazuje tutaj prawicowy, ekstremistyczny pozdrowienie od wilka, jest kpiną z ofiar - napisała turecko-jazydzcka aktywistka Duzen Tekkal.

Ich kann und werde hierzu nicht schweigen. Seit Jahren bekomme ich von Anhängern der #GrauenWölfe, einer der größten rechtsextremen Gruppen in 🇩🇪Morddrohungen. Dass Merih Demiral hier den rechtsextremen Wolfsgruß zeigt, ist eine Verhöhnung der Opfer. So bitter für die 🇹🇷 Fans. pic.twitter.com/MOp4Sed7Wt — Düzen Tekkal (@DuezenTekkal) July 2, 2024

Ważne jest, aby zwalczać wszelkie formy pogardy dla ludzkości i antykonstytucji! Wszystko inne to odpady. UEFA trzeba działać! - dodała oburzona kobieta.