Tragedia na poligonie w Drawsku. Nie żyje drugi z żołnierzy
Do tragicznego zdarzenia doszło w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim.
- Obaj żołnierze byli członkami Batalionu Zmechanizowanego w Białej Podlaskiej.
- Kierujący pojazdem szeregowy był z tej samej jednostki wojskowej, co poszkodowani. Jak ustalono, był trzeźwy.
- Rannych żołnierzy reanimowano, a na miejsce wysłano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Zobacz także: Superwtorek w Stanach Zjednoczonych. Republikanie postawili na Donalda Trumpa. Nikki Haley podjęła ostateczną decyzję
Zmarł drugi z żołnierzy
Podczas ćwiczeń żołnierzy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej na poligonie w Drawsku Pomorskim pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy na pasie taktycznym. Pierwszy z poszkodowanych zmarł, drugi został przetransportowany do szpitala. Do tragedii doszło we wtorek około godz. 08.50.
Z przykrością informujemy, że 6 marca (środa) w godzinach popołudniowych w szpitalu w Szczecinie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł drugi z poszkodowanych w nieszczęśliwym wypadku żołnierz 1 Brygady Pancernej – przekazała w komunikacie 1. Warszawska Brygada Pancerna.
Pomimo szybkiego transportu do szpitala i wysiłku lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną. Dodatkowa pomoc psychologiczna jak i organizacyjna, będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodziny – podano.
Z przykrością informujemy, że 6 marca (środa) w godzinach popołudniowych w szpitalu w Szczecinie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł drugi z poszkodowanych w nieszczęśliwym wypadku żołnierz 1 Brygady Pancernej. pic.twitter.com/u9kMNLtcFX — 1. Warszawska Brygada Pancerna (@1WBPanc) March 6, 2024
Prokuratura zbada sprawę
Jak podają media prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie śmierci na poligonie dwóch polskich żołnierzy.Postępowanie prowadzone jest w sprawie spowodowania wypadku sprzętem wojskowym ze skutkiem śmiertelnym.
Śledztwo prowadzi dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo. Prawdopodobnie postępowanie przejmie jednak poznańska prokuratura okręgowa.
Do tej pory ustalono, że podczas zdarzenia żołnierze ćwiczyli udzielanie pierwszej pomocy oraz prowadzenie działań ewakuacji medycznej. Jeden żołnierz miał ewakuować drugiego, rannego, i umieścić go w luku transportowym BWP z tyłu pojazdu.
Źródło: x.com