• Użytkowniczka portalu X podzieliła się pewną relacją ze spotkania w Warszawie imigranta z Ugandy.
• Ciemnoskóry imigrant przyznał się do swojej mrocznej przeszłości.
• Kobieta nie ukrywała swojego przerażenia i niepokoju w trakcie tej rozmowy.
• Zobacz także: Chiny i Rosja nie są zagrożeniem dla Zachodu? Zaskakujące słowa sekretarza Sojuszu Północnoatlantyckiego. Stoltenberg: "NATO nie uważa Chin za przeciwnika"

Użytkowniczka portalu X podzieliła się pewną relacją ze spotkania w Warszawie imigranta z Ugandy. Z pozoru miły ciemnoskóry przybysz zapytał się na początku o taksówkę i pomoc w jej zdobyciu. Jednakże z biegiem rozmowy, imigrant stał się bardzo otwarty, co zaczęło niepokoić dziewczynę, która nagrała część konwersacji. 

Dzisiaj miałam do czynienia a osiągnięciami rządu Tuska, siedząc na ławce podszedł do mnie ciemnoskóry facet zapytał o taxi więc pomogłam ofc po 2 min powiedział, że jestem cute a ja trzymam dystans więc zrobiłam rozmowę rekrutacyjną - napisała pewna użytkowniczka portalu X.

Młoda kobieta postanowiła zapytać się go o jego wiarę( tutaj mężczyzna przyznał, że wierzy w Allaha, ale nie wierzy w politykę tej religii), a także jak długo przebywa w Warszawie. Z jej relacji wynika, że mieszka już w naszym kraju 3 miesiące. Ponadto dziewczyna zapytała się nieznajomego imigranta, czy był karany w swoim kraju.

Spytałam skąd jest czy jest muzułmaninem i jak długo jest w wawie,powiedział że zaledwie 3 ms,pokazał swój dowód osobisty wszystko spoko więc zapytałam czy był karany w swoim kraju i on powiedział tak (w nagraniu jest ucięte ale jest moja reakcja totalnie mnie zamurowało i powiedziałam „omg” trzęsłam się i on zaczął się tłumaczyć i nawet bałam się zapytać za co siedział) - dodała.

(2) długo jest w wawie,powiedział że zaledwie 3 ms,pokazał swój dowód osobisty wszystko spoko wiec zapytałam czy był karany w swoim kraju i on powidzial TAK (w nagraniu jest ucięte ale jest moja reakcja totalnie mnie zamurowało i powiedziałam „omg” trzęsłam się i on zaczął się — 🌹🌸 G (@ola29542806) July 2, 2024

Ten z pełną otwartością przyznał, że odbywał karę w więzieniu za rzekome porachunki polityczne. W tym momencie mężczyzna zaczął podnosić głos z irytacji.

Dodał, że został porwany i to jakieś polityczne porachunki a ja powiedziałam że „wszyscy w więzieniu są niewinni a on wkurzony głośno zaczął mówić że właśnie dlatego uciekł z Ugandy etc. - opowiadała kobieta.

To tylko pokazuje co dzieje się w Polsce imigrant z Ugandy dostał zgodę na pobyt mimo iż siedział w więzieniu i nikt tego nie sprawdził jest tu zaledwie 3 miesiące od kiedy mamy pakt migracyjny jestem przerażona - podkreśliła użytkowniczka.

Zauważyła również, że imigranci z Afryki są bardzo bezpośredni w rozmowach z europejskimi kobietami, co doskonale widać na przykładzie innych zachodnich państw.

Jeszcze oni są tacy bezpośredni, zaczepiają podrywają, ja mam dosyć już się boje - stwierdziła na końcu przerażona użytkowniczka portalu X.

Czytaj więcej: Jej codzienne życie stało się nie do zniesienia przez imigrantów. Francuzka apeluje do rodaków

Niedawno w Brukseli zapadła decyzja w sprawie reformy wspólnego systemu azylowego, tzw. paktu migracyjnego. UE pracuje nad tym, by osoby ubiegające się o azyl były traktowane jednakowo w całej Europie. Przeciwko głosowały tylko dwa kraje: Polska i Węgry. Słowacja zagłosowała ponadto przeciwko “obowiązkowej solidarności”.

Pakt migracyjny nad którymi UE pracuje już od lat zakłada, że kraje członkowskie będą miały wybór między zgodą na relokację i przyjęcie migrantów a wpłatą do unijnego budżetu pieniędzy w “imię solidarności”.

Zgodnie z regulacjami w krajach UE co roku ma być rozlokowywanych co najmniej 30 tys. osób.