TK zadecydował, że prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją prezydenta
Jest wyrok w sprawie sporu kompetencyjnego pomiędzy prezydentem a Sądem Najwyższym w zakresie prawa łaski. Sprawa ma związek z ułaskawieniem przed laty Mariusza Kamińskiego.
- Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją prezydenta Andrzeja Dudy.
- Sąd Najwyższy nie ma natomiast kompetencji do sprawowania kontroli nad tym działaniem.
- Sprawą zajmował się pełen skład TK pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej.
- Zobacz także: Poseł Polski 2050 chce cenzurować przeciwników politycznych. Mucha grozi Konfederacji? "Demokracja ma obowiązek, żeby nie dopuszczać do debaty publicznej środowisk, które są jawnie niedemokratyczne"
W piątek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że “prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją Prezydenta RP””. Dodał też, że Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do sprawowania kontroli nad wykonywaniem przez prezydenta prawa łaski.
Orzeczenie zapadło większością głosów. Odrębne zdanie miało dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski i Michał Warciński. Sprawą zajmował się pełen skład TK pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej.
Prawo łaski stanowi wyłączną prerogatywę prezydenta
Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do sprawowania kontroli ze skutkiem prawnym w sprawie kompetencji prezydenta RP, o której mowa w punkcie pierwszym - powiedziała Przyłębska.
TK miał przeprowadzić rozprawę ws. sporu kompetencyjnego w zakresie prawa łaski w środę. Ta została jednak przełożona “z uwagi na nagłą i usprawiedliwioną nieobecność sędziego”.
Sprawa ma związek z nieprawomocnym wyrokiem wobec m.in. ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego i ułaskawieniem go przez Andrzeja Dudę.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Przypomnijmy, że w marcu 2015 roku Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani na trzy lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas “afery gruntowej” w 2007 roku.
Wyroki 2,5 roku więzienia usłyszeli też dwaj inni byli członkowie kierownictwa CBA. Zanim jednak Sąd Okręgowy w Warszawie zdążył rozpatrzyć apelacje, w listopadzie 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkich czterech nieprawomocnie skazanych.
W marcu 2016 roku, wobec aktu łaski prezydenta, Sąd Okręgowy uchylił wyrok Sądu Rejonowego i prawomocnie umorzył sprawę. Jednak sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, bo od orzeczenia o umorzeniu kasacje złożyli oskarżyciele posiłkowi.
Postępowanie kasacyjne przed SN zostało zawieszone w sierpniu 2017 roku, gdy sprawę sporu kompetencyjnego wszczął Trybunał Konstytucyjny, który miał orzec, czy SN może dokonywać wiążącej interpretacji stosowania prawa łaski przez prezydenta.
W lutym bieżącego roku Sąd Najwyższy, zdecydował się podjąć postępowanie z urzędu w sprawie ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę ministrów Kamińskiego oraz Wąsika.
Źródło: dorzeczy.pl, tvn24.pl