Wspieraj wolne media

Szydło w PE: Czy tutaj nie dochodzi do łamania traktatów? "KE potrzebuje zasłony dymnej"

2
1
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot.Youtube/Janusz Jaskółka

Komisja Europejska potrzebuje zasłony dymnej, żeby rozmawiać np. o rzekomym łamaniu praworządności w Polsce, niż tłumaczyć się z tego, dlaczego omija traktaty europejskie - powiedziała podczas posiedzenia w Parlamencie Europejskim była premier Beata Szydło.

W środę w Parlamencie Europejskim odbywa się kolejna już dyskusja w sprawie praworządności w Polsce. Jednym z głównych tematów jest ustawa o powołaniu komisji ds. wpływów rosyjskich w Polsce, zwana też “lex Tusk”.

Reynders: Ustawa narusza zasadę demokracji

Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders uderzył w polski rząd stwierdzając, że nowa polska ustawa narusza zasadę demokracji. Dodał, że 8 czerwca Komisja Europejska wszczęła postępowanie o naruszenie prawa UE przeciwko Polsce. 

Reynders zaznaczył, że jeśli KE nie uzyska od Polski zadowalającej odpowiedzi w kwestii ustawy powołującej komisję ds. rosyjskich wpływów, organ ten może przejść do kolejnego etapu procedury i wystąpić w tej sprawie do TSUE. 

Widzimy już, że jest pewne ustępstwo ze strony Polski w obliczu tych przepisów i zobaczymy, jakie to przyniesie rezultaty. Jeśli chodzi o polski kodeks wyborczy, Komisja na bieżąco dokładnie śledzi sytuację - powiedział.

Europosłanka Róża Thun przypomniała natomiast, że w październiku w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Wątpi jednak, by odbyły się one uczciwe, ponieważ “mamy ordynację wyborczą skrojoną pod partię rządzącą”. Swój głos zabrał również Marek Belka, który stwierdził, że polski rząd to “poplecznicy Putina”.

Szydło: KE potrzebuje zasłony dymnej

Ze stanowiskiem komisarza i wtórującej mu opozycji nie zgadzają się europosłowie PiS. W trakcie dyskusji głos zabrała m.in. była premier Beata Szydło, która zaznaczyła, że w Polsce nie ma problemu z praworządnością. Dodała, że” w Polsce sama ze sobą ma opozycja”. Zapytała, czy to przypadkiem w UE nie dochodzi do łamania traktatów i pomijania ich.

Miesiąc temu z tego miejsca niemiecki kanclerz Olaf Scholz przedstawił niemiecką wizję Unii Europejskiej - zabranie prawa weta w kluczowych kwestiach, wprowadzenie nowych, pozatraktatowych metod zarządzania UE. To nie były tylko rozważania teoretyczne, bo przecież to się już dzieje, a debata o pakcie migracyjnym jest tego najlepszym przykładem. Następuje przebudowa i próba pozatraktatowej zmiany ustroju UE. Komisja Europejska potrzebuje zasłony dymnej, żeby rozmawiać np. o rzekomym łamaniu praworządności w Polsce, niż tłumaczyć się z tego, dlaczego omija traktaty europejskie - powiedziała Szydło.

Czytaj także: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich. Pojawiają się pierwszy kandydaci. Cenckiewicz w gronie ścisłych ulubieńców Prawa i Sprawiedliwości?

“Polska nie będzie chłopcem do bicia”

Była premier podkreśliła, że “Polska nie była i nie będzie chłopcem do bicia. Nie da się Polska sterroryzować przez wasze ataki i kary. To my stoi na straży Traktatów Europejskich i chcemy, żeby Europa zgodnie z Traktatami się rozwijała”.

Przypomnijmy, że Unia Europejska chce wymusić na Polsce, żeby przyjęła nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. KE zaproponowała relokację do innych unijnych krajów 30 tys. migrantów. Na Polskę przypadłoby wówczas około 2 tys.

Źródło: twitter, wpolityce.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo