Szkoły w Danii pozbywają się zbędnej elektroniki. Uczniowie otrzymali zakaz korzystania ze smartfonów. "Byliśmy zdecydowanie zbyt naiwni"
Władze w Danii postanowiły wprowadzić radykalne rozwiązania w szkołach. Uczniowie otrzymali zakaz korzystania ze sprzętów elektronicznych w czasie zajęć. Zdaniem Ministra Edukacji Mattiasa Tesfaye należy zadbać o zdrowie dzieci i nastolatków.
- Władze w Danii postanowiły wprowadzić radykalne rozwiązania w szkołach w kwestii sprzętu elektronicznego.
- Minister ds. Dzieci i Edukacji Danii Mattias Tesfaye podkreślił, że dzieci należy chronić przed rozproszeniem.
- Ankietowane dzieci oraz nastolatkowie przyznają, że elektronika w trakcie zajęć ma dla nich zgubny wpływ.
- Zobacz także: Nowy rząd, nowe porządki w szkolnictwie. Kotula chce, aby treści dotyczące LGBT znalazły się w podstawie programowej
Władze w Danii postanowiły wprowadzić radykalne rozwiązania w szkołach. Uczniowie otrzymali zakaz korzystania ze sprzętów elektronicznych w czasie zajęć. Zablokowane mają zostać również serwisy rozrywkowe. Według Ministra ds. Dzieci i Edukacji Danii Mattiasa Tesfaye szkoła nie może być tzw. przedłużeniem pokoju nastolatka.
Należy spakować telefony komórkowe, zablokować strony z grami, streamingiem oraz Tik-Tokiem. Jeśli przenośny komputer nie będzie używany, powinien być schowany do torby - podkreślił Minister ds. Dzieci i Edukacji Danii Mattias Tesfaye.
Złożone z 12 punktów rekomendacje zostały wydane na polecenie resortu edukacji przez Duńską Agencję ds. Edukacji i Jakości we współpracy z ekspertami zewnętrznymi. Zalecenia mają zostać zastosowane przez dyrekcję placówki we współpracy z nauczycielami i rodzicami, a także nastolatkami.
Czytaj więcej: Szwecja wprowadza zmiany w szkolnictwie. Wracają do tradycyjnego nauczania. Tablety lądują w koszu na śmieci
Zatrważające wyniki badań
W grudniu ubiegłego roku przedstawiono wyniki badania PISA, które wykazały, że spośród 81 krajów OECD duńscy uczniowie najczęściej korzystają z narzędzi cyfrowych w szkole. 71 proc. z nich często patrzy w szkole na ekran, podczas gdy średnia OECD to 16 proc.
Młodzi Duńczycy przyznali w ankiecie, że korzystanie ze sprzętów elektronicznych rozprasza ich skupienie w szkole. Potwierdził to również raport Duńskiej Agencji Zdrowia.
Byliśmy zdecydowanie zbyt naiwni i zaślepieni tym, co udało się osiągnąć największym firmom technologicznym, a co w praktyce oznaczało zakłócenie procesu nauczania - przyznał Mattias Tesfaye.
Źródło: radiomaryja.pl