Szef TVP Sport przerywał milczenie ws. Babiarza. Skrytykował go kierownik redakcji sportowej TVP3 Kielce
Tę decyzję krytykują wszyscy niezależnie od strony politycznej. Po prostu przywrócicie pana Babiarza i przyznajcie, że to był błąd. Po co brnąć - napisał Mateusz Żelazny, kierownik redakcji sportowej TVP3 Kielce, odnosząc się do słów dyrektora TVP Sport.
- Dyrektor TVP Sport: Przemysław Babiarz sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono.
- Wyjaśnił również, że Babiarz nie został zwolniony ze stacji, lecz zawieszony na czas igrzysk olimpijskich.
- Na słowa Kwiatkowskiego zareagował Mateusz Żelazny. Kierownik redakcji sportowej TVP3 Kielce stwierdził, że “chyba już lepiej było nic nie pisać, niż wydać takie oświadczenie”.
- Zobacz także: Egzorcyści zabrali głos po skandalicznym otwarciu Igrzysk Olimpijskich. Wskazują na satanistyczne elementy. "Ta nihilistyczna strategia zawsze miała subtelnego i trującego inspiratora"
Nie milkną echa zawieszenia w obowiązkach służbowych przez TVP Sport Przemysława Babiarza, który komentował w piątek wieczorem otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu.
W poniedziałek głos zabrał w końcu Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport.
Kwiatkowski: Babiarz sprzeniewierzył się misji
Na początku swojego oświadczenia podkreślił, że sport powinien łączyć ludzi. Stwierdził, że podobny pogląd mają wszyscy pracownicy jego stacji. Zaznaczył, że choć szanuje Babiarza, to jego zdaniem sprzeniewierzył się rzekomej misji telewizji publicznej.
Traktuje ją jako zobowiązanie nie tylko wobec moich przełożonych, ale przede wszystkich wobec wszystkich naszych widzów i odbiorców. Kierują się nią także wszyscy nasi pracownicy, bo choć w niektórych sprawach się różnimy, to łączy nas pasja, którą chcemy się dzielić z innymi. Bardzo cenię i szanuję Przemysława Babiarza jako wybitnego dziennikarza, co nie zmienia faktu, że komentarzem sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono - podkreślił Jakub Kwiatkowski.
Z tego powodu, że Babiarz postanowił przytoczyć słowa Johna Lennona o komunizmie, to nie mógł obronić swojego podwładnego przed odgórną decyzją władz TVP.
Komentator sportowy powinien pozostawić widzowi przestrzeń do własnej interpretacji, a nie narzucać swoją narrację. Jest mi szczególnie przykro, ponieważ to ja byłem osobą, która kilka miesięcy temu przekonywała kierownictwo TVP, że warto dalej korzystać z olbrzymiego doświadczenia i wiedzy Przemka. Rozmawiałem o tym z Przemkiem i wierzyłem, że będzie potrafił oddzielić swoje osobiste poglądy od pracy i wykonywać ją najlepiej jak potrafi. Tak się jednak nie stało, więc kolejny raz nie jestem już w stanie stanąć w Przemka obronie i zaakceptowałem decyzję władz Telewizji Polskiej - zaznaczył Kwiatkowski.
"Przemek nie został zwolniony z TVP Sport"
Wyjaśnił również, że Babiarz nie został zwolniony ze stacji, lecz zawieszony na czas igrzysk olimpijskich. Stwierdził również, że komentator nie został zawieszony za swoje poglądy.
Chcę również podkreślić, że Przemek nie został zwolniony z TVP Sport tylko zawieszony w roli komentatora Igrzysk Olimpijskich. Nie został przy tym zawieszony za poglądy, bo każdy z nas ma do nich prawo. Wygłaszanie ich publicznie jest jednak pretekstem do politycznych sporów, dla których sport powinien być odskocznią - dodał dyrektor TVP Sport.
Żelazny: Tę decyzję krytykują wszyscy
Na słowa Kwiatkowskiego zareagował Mateusz Żelazny. Kierownik redakcji sportowej TVP3 Kielce stwierdził, że “chyba już lepiej było nic nie pisać, niż wydać takie oświadczenie”.
Źle się z tym czuje musząc czynić uwagi własnemu pracodawcy, ale sumienie się we mnie gotuje. Tę decyzje krytykują wszyscy niezależnie od strony politycznej. Po prostu przywrócicie pana Babiarza i przyznajcie, że to był błąd. Po co brnąć - napisał na platformie X.
Chyba już lepiej było nic nie pisać, niż wydać takie oświadczenie.
Źle się z tym czuje musząc czynić uwagi własnemu pracodawcy, ale sumienie się we mnie gotuje.
Tę decyzje krytykują wszyscy niezależnie od strony politycznej.
Po prostu przywrócicie pana Babiarza i przyznajcie,… https://t.co/l09zzHJ96h — Mateusz Żelazny (@mateuszzelazny) July 29, 2024
Czytaj także: Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Apel przeciwko obrażaniu katolików
Babiarz: To jest wizja komunizmu
Otwarcie igrzysk w Paryżu obfitowało w kontrowersje, w wydarzeniu brały udział między innymi drag queens, które parodiowały Ostatnią Wieczerzę. Nie zabrakło odniesień do ideologii LGBT.
Jednym z punktów artystycznej części uroczystości była piosenka Johna Lennona “Imagine”.
Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział Babiarz na antenie TVP.
Telewizja Polska poinformowała później o zawieszeniu dziennikarza i odsunięciu go od komentowania olimpiady.
Źródło: tvmn.pl, x.com