• Sytuacja kadrowa w polskim szkolnictwie publicznym jest zdaniem ekspertów bardzo niepokojąca.
• Organizacja Dealerzy Wiedzy przeprowadzili badania, zbierając dane z kuratoryjnych bankach ofert pracy.
• Niestety polskie szkoły borykają się obecnie ze sporym niedoborem grona pedagogicznego i psychiatrów.
• Zobacz także: Chińczycy nie zatrzymują się w rozwoju. Coraz śmielej podbijają kosmos. Kolejna grupa tajkonautów będzie przeprowadzać eksperymenty na Tiangong

Jak policzyli eksperci z organizacji Dealerzy Wiedzy, w kuratoryjnych bankach ofert pracy dla nauczycieli jest obecnie ponad 15 tys. wakatów. Najtrudniejsza sytuacja jest na Mazowszu w którym brakuje już 3651 nauczycieli. Duże braki są także w województwach śląskim, małopolskim, wielkopolskim i dolnośląskim. Najmniej wakatów jest w województwie świętokrzyskim.

We wszystkich województwach największe zapotrzebowanie jest na psychologów i pedagogów oraz nauczycieli wychowania przedszkolnego.

Dealerzy Wiedzy porównali także liczbę wakatów w dziewięciu województwach (mazowieckie, dolnośląskie, małopolskie, śląskie, wielkopolskie, pomorskie, zachodniopomorskie, podlaskie, kujawsko-pomorskie) w ostatnią sobotę maja w tym i w poprzednim roku. Rok temu było to 9000 wakatów, obecnie 11 850.

Zeszłoroczny szczyt (połowa sierpnia) to 21000 wakatów. Jeśli tendencja +30 proc. się utrzyma, braki dojdą do 27000 nauczycieli - podają Dealerzy Wiedzy.

Czytaj więcej: Brytyjski nauczyciel stracił prawo do wykonywania zawodu. Skandaliczny powód odebrania mu pracy. "Użył niewłaściwych zaimków"

Tysiące nowych miejsc dla szkolnych psychologów

W marcu minister edukacji Przemysław Czarnek na spotkaniu w Zamościu, zwrócił uwagę na rolę rodziny przy wychowywaniu dzieci. Wskazał, że coraz częstsze ataki na rodzinę powodują kryzys społeczny oraz załamanie się systemu wartości.

Psycholog, pedagog specjalny, dyscyplina i obowiązki w szkole - to jest plaster. Natomiast rana wynika z faktu takiego, a nie innego wychowania. Jeżeli mamy kryzys rodziny i kompletny atak na rodzinę, na system wartości, który rodziną rządził od wielu lat, na Kościół, na chrześcijaństwo, totalny relatywizm, to później -kto sieje wiatr, ten zbiera burzę - powiedział minister edukacji i nauki.

Minister podkreślił, że nauczyciele i pracownicy szkolni muszą bezwzględnie reagować na przypadki agresji wobec rówieśników.

W szkole musimy reagować bezwzględnie na tego typu przypadki - podkreślił Przemysław Czarnek.

Jak przypomniał, rząd zainwestował 2 mld zł w 20 tys. nowych etatów dla psychologów i specjalistów w szkołach. We wrześniu 2024 r. docelowo powstanie 51 tys.