• W czwartek szef MON spotkał się z żołnierzami z 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej.
• To oni rozpoczynają od piątku pełnienie dyżuru na elementach systemu Patriot.
• Błaszczak: Nowoczesny sprzęt przeciwlotniczy i przeciwrakietowy, pozyskany i wdrożony w przeciągu kilku ostatnich lat, realnie wzmacnia bezpieczeństwo polskiego nieba.
• Zobacz także: Współpraca PO z Konfederacją? Sikorski: Sojusze zawiera się z rywalami, z którymi się widzi jakiś wspólny cel

W czwartek szef MON spotkał się z żołnierzami z 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej rozpoczynającymi pełnienie dyżuru na elementach systemu Patriot w ramach procesu wzmacniania Systemu Obrony Powietrznej Polski. Od piątku pełnią już dyżury.

Przywróciłem obronę przeciwlotniczą po długoletniej przerwie, ale obrona przeciwrakietowa jest po raz pierwszy w historii, z wykorzystaniem bardzo nowoczesnego sprzętu. Sądzę, że najnowocześniejszego sprzętu na świecie, a więc systemu Patriot - powiedział w czwartek minister Mariusz Błaszczak na lotnisku Warszawa-Babice.

System obrony przeciwrakietowej #PATRIOT strzeże już polskiego nieba
-
Dziś minister @mblaszczak spotkał się z żołnierzami z 37 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej rozpoczynającymi pełnienie dyżuru na elementach systemu PATRIOT w ramach procesu wzmacniania Systemu Obrony… pic.twitter.com/RNFyWUXWvL — Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) October 5, 2023

Polityk dodał, że "nowoczesny sprzęt przeciwlotniczy i przeciwrakietowy, pozyskany i wdrożony w przeciągu kilku ostatnich lat, realnie wzmacnia bezpieczeństwo polskiego nieba".

Czytaj także: Kaczyński nie weźmie udziału w debacie z Tuskiem. Kto będzie reprezentować PiS?

Prof. Kubiak: Deklasuje wszystko w swojej klasie

Amerykański rakietowy system ziemia-powietrze Patriot może zwalczać statki powietrzne i pociski rakietowe - wyjaśnił prof. Krzysztof Kubiak z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, cytowany przez portal radiomaryja.pl.

Dodał, że “deklasuje wszystko w swojej klasie, czym do tej pory dysponowała polska obrona powietrzna”.

Żeby wystrzelić rakietę i celnie porazić cel pracuje cały olbrzymi kompleks - stacje radiolokacyjne, które są integralną częścią systemu, jak i cały wojskowy system dozorowania przestrzeni powietrznej - powiedział prof. Kubiak.

Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powiedział, że zakup systemu rozpoczął się już w 2015 roku - tuż po przejęciu władzy przez PiS.