• Pracownia Social Changes zrealizowała badania na zlecenie portalu wPolityce.pl, z którego wynika, że według ogółu wyborców Donald Tusk często mija się z prawdą.
• Aż 55 proc. badanych odpowiedziało, że Donald Tusk nie jest politykiem, który z zasady mówi prawdę.
• Badanie zostało przeprowadzone w dniach od 31 marca do 3 kwietnia 2023 roku.

Donald Tusk coraz częściej łapany jest na tym, że jego wypowiedzi mijają się z prawdą. Jeden z przykładów dotyczy muru na granicy z Białorusią. Szef Platformy Obywatelskiej mówił podczas spotkania w Sosnowcu, że ta zapora nie powstanie. Tusk wypowiadał się również w ciągu ostatnich dni o gazociągu Baltic Pipe przez Danię do Norwegii. Polityk stwierdził, że był jego inicjatorem, tymczasem Tusk wygasił ten projekt podczas swoich rządów.

Tusk często mija się z prawdą

Pracownia Social Changes zrealizowała badania na zlecenie portalu wPolityce.pl, z którego wynika, że według ogółu wyborców Donald Tusk często mija się z prawdą.

Czy Pani/Pana zdaniem Donald Tusk jest politykiem, który z zasady mówi prawdę? - takie pytanie usłyszeli respondenci.

Twierdząco na zadane pytanie odpowiedziało 27 proc. ankietowanych, przeciwnego zdania było aż 55 proc., natomiast 18 proc. respondentów nie ma na ten temat zdania.

Pozytywną informacją dla lidera PO może być fakt, że 83 proc. jego wyborców wierzy, że mówi on prawdę. 

Badanie zostało przeprowadzone w dniach od 31 marca do 3 kwietnia 2023 roku. W badaniu wzięło udział N=1047 osób.

Czytaj także: Wołodymyr Zełenski zacytował słynne słowa św. Jana Pawła II. Jak zareagował Donald Tusk?

PO obawia się rosnącego poparcia dla Konfederacji

Platforma Obywatelska zleciła sondaż, z którego wynika, że Konfederacja staje się coraz większym zagrożeniem dla opozycji. Okazało się, że o ile notowania PiS właściwie się nie zmieniły, o tyle poparcie dla KO spadło o ok. 1,5 pkt proc.

Ten wynik nie jest zmartwieniem dla Donalda Tuska, ponieważ to różnica w granicach błędu statystycznego. Niepokojące dla PO jest jednak to, że aż 13 proc. ankietowanych oddałoby swój głos na Konfederację. Analiza przepływu wyborców pozwoliła wysnuć wniosek, że partia Bosaka, Mentzena i Brauna zabiera po trochę głosów wszystkim partiom opozycyjnym, oprócz Lewicy.