• Gazeta "Rzeczpospolita" opublikowała w środę wyniki badania w kontekście przyszłych wyborów prezydenckich.
• Został w nim uwzględniona między innymi dziennikarka Polsatu Dorota Gawryluk.
• Jednakże IBRiS zamieścił również niespodziewaną kandydaturę, która uzyskała bardzo dobry wynik.
• Zobacz także: CBA zatrzymało trzech rektorów uczelni. Chodzi o aferę dyplomową w Collegium Humanum

Gazeta "Rzeczpospolita" opublikowała w środę wyniki badania, w którym w kontekście przyszłych wyborów prezydenckich po raz pierwszy pojawia się nazwisko Jacka Siewiery, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Gdyby wystartował, mógłby liczyć na 10,3 proc. poparcia.

Wysoką pozycję w sondażu 10,1 proc. osiągnęła dziennikarka telewizji Polsat Dorota Gawryluk, choć nie potwierdziła, że chciałaby kandydować. Najlepszy wynik z tej trójki ma były premier Mateusz Morawiecki z PiS - 17 proc.

Czytaj więcej: Ilaria Salis wybrana do Parlamentu Europejskiego. Włoszka przebywa w węgierskim więzieniu. Została oskarżona o pobicie dwóch mężczyzn

Profesor Dudek o kandydaturach Siewiery i Gawryluk

Skalą poparcia dla szefa BBN zaskoczony jest prof. Antoni Dudek, który zwraca uwagę, że kandydatura Siewiery jest czysto teoretyczna i nie miałby kto zrobić mu kampanii prezydenckiej.

Politolog zauważa także rozchwianie wyborcy prawicowego, który oczekuje kogoś nowego, kandydata niezużytego politycznie, niczym dekadę temu Andrzej Duda.

Polacy marzą o kimś nowym, szczególnie po stronie prawicy. Czarny koń wyborów prezydenckich może namieszać - ocenił prof. Antoni Dudek.