• W wywiadzie dla "Polsatu News" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został zapytany o kwestię bezpieczeństwa stolicy.
• Zapewniał również, że na Warszawę nie spadną rosyjskie rakiety.
• Polityk wypowiedział się również na temat budowy schronów.
• Zobacz także: Tusk zapowiada głosowanie za depenalizacją aborcji i związkami partnerskimi

W wywiadzie dla "Polsatu News" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został zapytany o kwestię bezpieczeństwa stolicy i jej mieszkańców, a także o ochronę miasta przed ewentualnym ostrzałem rakietowym.

Na szczęście mamy swoją obronę, nie ma takiego zagrożenia. Uspokajam. Nic takiego się na razie nie wydarzy - poinformował Rafał Trzaskowski.

Czytaj więcej: Bąkiewicz: Musimy pilnować własnych interesów, pamięci historycznej i prawdy. A prawda jest taka, że Niemcy zamordowali tam Żydów

Trzaskowski nie chce budować schronów?

Przypomniał również, że tydzień przed wybuchem wojny na Ukrainie, gdy wrócił z wizyta w Kijowie, skierował kilka pytań do ówczesnego rządu Prawa i Sprawiedliwości w sprawie ustawy o ochronie ludności cywilnej i obronie cywilnej.

Tamten rząd nie zrobił nic z tą ustawą. Dopiero rząd Donalda Tuska zajął się tą ustawą. To ona będzie podstawą prawną pod plany ewakuacji i schrony. Do tej pory nie mam na jakiej podstawie pisać takich planów - stwierdził prezydent Warszawy.

Ponadto wyjaśnił, że do jego zadań nie należy budowa schronów, gdyż takie kompetencje posiada polskie państwo.

Budowa schronów to nie jest moja odpowiedzialność, ale państwa. Ja zrobiłem audyt, mimo, że nikt mi nie kazał. Wykazaliśmy, że mamy miejsca schronienia na parkingach i stacjach metra - wyjaśnił Trzaskowski.