Interwencja RPO ws. renty rolniczej. Ustawodawca nie przewidział prowadzenia rolnictwa przez małżeństwo

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Ludzie skarżą się na zasady zawieszania renty rolniczej w przypadku prowadzenia działalności rolniczej w małżeństwie rolników, z których jedno pobiera emeryturę, a drugie rentę – wskazuje zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk w wystąpieniu do szefa resortu rolnictwa.

  • Jak wskazuje Stanisław Trociuk, po ostatnich zmianach prawa zaprzestanie działalności rolniczej nie jest już warunkiem koniecznym do wypłaty części uzupełniającej emerytury rolniczej.
  • Aby umowa dzierżawy mogła być podstawą wypłaty części uzupełniającej renty rolniczej musi ona spełniać odpowiednie warunki.
  • Akt prawny przewiduje, w ściśle określonych przypadkach, wypłatę części uzupełniającej renty rolniczej, mimo że rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej.

Jak wskazuje, po ostatnich zmianach prawa zaprzestanie działalności rolniczej (art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników) nie jest już warunkiem koniecznym do wypłaty części uzupełniającej emerytury rolniczej. Ale ustawodawca nie zdecydował, aby takie rozwiązanie wprowadzić również w stosunku do rencistów.

Na gruncie art. 28 ustawy w celu podjęcia przez KRUS wypłaty części uzupełniającej renty rolniczej konieczne jest zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej, tzn. rencista powinien przenieść własność lub posiadanie gospodarstwa rolnego na inną osobę. Przeniesienie to może nastąpić w drodze: umowy darowizny, umowy o dożywocie, umowy sprzedaży - wyjaśnił zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk.

Dalej wyjaśnia, że rencista, który nie chce wyzbywać się własności gospodarstwa rolnego, spełni warunek zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej wówczas, jeżeli wydzierżawi gospodarstwo innej osobie fizycznej lub prawnej. Aby umowa dzierżawy mogła być podstawą wypłaty części uzupełniającej renty rolniczej - oprócz warunków określonych przepisami kodeksu cywilnego - musi spełniać warunki szczegółowo określone w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników. 

Ten akt prawny przewiduje, w ściśle określonych przypadkach, wypłatę 50 proc. lub 75 proc. albo 100 proc. części uzupełniającej renty rolniczej, mimo że rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Przepisy przewidują m.in, że gdy rencista prowadzi działalność rolniczą z małżonkiem podlegającym ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z mocy ustawy, wypłata renty nie ulega zawieszeniu. Wtedy część uzupełniającą renty wypłaca się w pełnej wysokości.

Czytaj więcej: Nowe przepisy o ruchu drogowym sprawdzają się? Spadła liczba wręczanych mandatów

Pełna renta do emerytury

Prawo nie przewiduje zaś tego rozwiązania, gdy jeden z małżonków pobiera emeryturę, a drugi z małżonków pobiera rentę. Obecnie do wypłaty części uzupełniającej emerytury nie jest wymagane zaprzestanie działalności rolniczej przez rencistę, a wobec niezaprzestania jej nadal mają zastosowanie omówione wyżej zasady zawieszania części uzupełniającej. Innymi słowy rencista, małżonek rolnika podlegającego ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z mocy ustawy, pobiera pełną rentę do czasu, gdy ten rolnik nabędzie prawo do emerytury, wtedy bowiem wpłata renty małżonka rencisty zostaje zawieszona (100 proc. części uzupełniającej) - dodał.

Zwraca ponadto uwagę, że problem ten zauważono w dyskusji nad ustawą o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników 10 stycznia podczas posiedzenia sejmowych komisji polityki społecznej i rodziny oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Wiceminister rolnictwa Anna Gembicka odnosiła się wówczas do możliwości podjęcia odpowiednich działań w sprawie.

W związku z tym wszystkim RPO prosi teraz wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka o stanowisko w sprawie planowanych prac legislacyjnych w tym zakresie. 

Źródło: agropolska.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo