Rolnicy czekają na propozycje rządu. W magazynach polskich gospodarzy nadal zalega ukraińskie zboże. Wawrzyniak: "Dzisiaj gospodarstwa są w takiej sytuacji, że niestety brakuje gotówki płynnościowej"
W magazynach polskich gospodarzy zalega zboże, którego przez niekontrolowany napływ produktów rolno-spożywczych z Ukrainy nie udało się im sprzedać. W środę w Ministerstwie Rolnictwa w tej sprawie miało się odbyć kolejne spotkanie przedstawicieli protestujących rolników z kierownictwem resortu.
- W magazynach polskich gospodarzy zalega ukraińskie zboże, gdyż nie udało się go sprzedać.
- Choć w 2022 roku poprzednie władze Mateusza Morawieckiego obiecały, że to będzie tylko tranzyt, to zboże pozostało.
- W Ministerstwie Rolnictwa w tej sprawie miało się odbyć kolejne spotkanie z rolnikami.
- Zobacz także: Antybiotyki w mięsie. Polska druga w Europie pod względem ilości ich stosowania
W magazynach polskich gospodarzy zalega zboże, którego przez niekontrolowany napływ produktów rolno-spożywczych z Ukrainy nie udało się im sprzedać. W środę w Ministerstwie Rolnictwa w tej sprawie miało się odbyć kolejne spotkanie przedstawicieli protestujących rolników z kierownictwem resortu. Miało, bo do spotkania nie doszło. Jak poinformował na antenie Radia Maryja Adrian Wawrzyniak, rzecznik NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, te rozmowy zostały przełożone
Na ten moment mamy tylko nieoficjalną informację, że są prowadzone działania w ministerstwie, w jaki sposób opracować schemat upłynnienia tego zboża - zaznaczył Adrian Wawrzyniak.
Czytaj więcej: Formela: "Dlaczego sto konkretów Donalda Tuska nie jest zrealizowane"
Rolnicy żądają wprowadzenia tarczy pomocowej
Pomimo trwających protestów wciąż nie widać realnych działań ze strony rządzących, które miałyby pomóc uratować upadające gospodarstwa. „Solidarność” Rolników Indywidualnych chce, by w rolnictwie i jego otoczeniu, wprowadzona została tarcza pomocowa. Odpowiedni wniosek otrzymał minister Czesław Siekierski oraz premier Donald Tusk.
Dzisiaj gospodarstwa są w takiej sytuacji, że niestety brakuje gotówki płynnościowej, by wyjechać w pole, by dokonać zasiewu, by zakupić paliwo, nawozy czy materiał siewny. Stawiamy wniosek o wsparcie, wskazujemy w tym wniosku, by to wsparcie było współfinansowane z funduszy UE - powiedział rzecznik NSZZ RI Solidarność.
Jak wskazuje rzecznik NSZZ RI, to między innymi działania wspólnej polityki rolnej i Komisji Europejskiej doprowadziły do kryzysowej sytuacji polskich gospodarzy. Rolnicy w dalszym ciągu utrzymują również dwa główne postulaty: zamknięcie granicy z Ukrainą i odrzucenie tzw. Zielonego Ładu.
Źródło: radiomaryja.pl