Rada Unii Europejskiej przyjęła pakt migracyjny. Był sprzeciw Donalda Tuska. Lipiec: "Deklaracja ze strony Premiera nie ma pokrycia w prawie Unii Europejskiej"
W środę gościem redaktora Olivera Pochwata w programie "Najważniejsze Pytania" był poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec. Skomentował on między innymi deklarację Premiera Donalda Tuska. Chodzi o przyjęty pakt migracyjny.
- We wtorek w Brukseli podczas szczytu Rady Europejskiej zapadła decyzja w sprawie paktu migracyjnego.
- Premier Donald Tusk podkreślał wcześniej, że pakt migracyjny jest nie do przyjęcia.
- Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec rozprawił się z zapewnieniami Tuska.
- Zobacz także: Proboszcz o poseł PO: Zaciągnęła na siebie ekskomunikę
W środę gościem redaktora Olivera Pochwata w programie "Najważniejsze Pytania" był poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec. Skomentował on między innymi deklarację Premiera Donalda Tuska o tym, że Polska nie przyjmie nielegalnych migrantów.
Deklaracja ze strony Premiera polskiego rządu nie ma pokrycia w prawie Unii Europejskiej - powiedział poseł Krzysztof Lipiec.
🗨️ @KrzysztofLipiec w #NajważniejszePytania komentuje deklarację Donalda Tuska o tym, że Polska nie przyjmie nielegalnych migrantów:
"Deklaracja ze strony Premiera polskiego rządu nie ma pokrycia w prawie Unii Europejskiej" pic.twitter.com/NwTGObceaL — TVMN (@TVMediaNarodowe) May 15, 2024
Cały wywiad z Krzysztofem Lipcem można obejrzeć na platformie Facebook oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.
Czytaj więcej: Protasiewicz o wkładzie w karierę Tuska: Nie zarobiłem z tego tytułu ok. 77 tys. euro
Bruksela zatwierdziła pakt migracyjny. Sprzeciw Polski i Węgier
We wtorek w Brukseli podczas szczytu Rady Europejskiej zapadła decyzja w sprawie reformy wspólnego systemu azylowego tzw. paktu migracyjnego. Tylko dwa państwa zagłosowały przeciwko każdemu z 10 rozporządzeń wchodzących w skład paktu.wszystkim: Polska i Węgry. Słowacja zagłosowała ponadto przeciwko rzekomej obowiązkowej solidarności, a Czechy, Austria i Malta się wstrzymały.
Zgodnie z przyjętymi postanowieniami Polska będzie zmuszona do przyjęcia 2 tysięcy nielegalnych imigrantów lub zapłacić "składkę solidarnościową", która wyniesie 40 mln euro. Możliwe będzie również wzięciu udziału w operacjach na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej,
Premier Donald Tusk podkreślał wcześniej, że pakt migracyjny jest nie do przyjęcia dla Polski w obecnym kształcie. Przyznał, że w tej sprawie prawie połowa stolic unijnych oraz inne europejskie instytucje próbowały wywrzeć nacisk i zmianę zdania polskich władz. Wyjaśnił jednak, że w kwestii paktu migracyjnego ma jasne zdanie.
Ale ja tutaj zdania nie zmieniam, szczególnie po tych aferach z wizami, z tym poczuciem, jakiego bałaganu narobił PiS jeśli chodzi o bezpieczeństwo granicy. Będę w tej kwestii nieugięty - wyjaśnił szef rządu Donald Tusk.
Źródło: tvmn.pl, x.com