• W miniony weekend w Peru na drodze górskiej doszło do niewyobrażalnej tragedii.
• Standardowa jazda autostradą w pobliżu zbocza górskiego przeobraziła się w chwilę grozy.
• Zobacz jak ogromne skały stanowią o niszczycielskiej sile.
• Zobacz także: Obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Mocne słowa Prezydenta Dudy: "Nie ma dla niego miejsca w wolnej Polsce"

W minioną sobotę 2 marca w San Mateo w Peru doszło do prawdziwej katastrofy. Samochody oraz pojazdy ciężarowe podróżowały w pobliżu zbocza w prowincji Huarochiri. Standardowy przejazd przeobraził się w ogromną tragedię. W pewnym momencie ze zbocza spadły nagle bardzo wielkie skały z pobliskich gór. Niestety trafiły one w pojazdy cieżarowe.

Co najmniej kilkadziesiąt tonowe głazy z osuwiska w ułamki sekund doszczętnie zniszczyły pojazdy. Całość została uchwycona na kamerach umieszczonych w pojazdach. 

Rockslide in Peru, where, incredibly, all survived! 🙏 pic.twitter.com/Qeet6sjqXq — Sabrina Smolders 🦋🌹 (@SabrinaSmolders) March 4, 2024

Czytaj więcej: Powstanie szeroka koalicja ugrupowań prawicowych? Kaczyński zaskakuje swoich wyborców. "Trzeba to przemyśleć na spokojnie"

Prawdziwy cud. Kierowcy uniknęli przerażającej śmierci

Najbardziej niewiarygodnym faktem w tej historii jest to, że kierowcy obu zmiażdżonych ciężarówek przeżyli ten moment. Jedno z nagrań z wewnątrz pojazdu uchwyciło również moment, gdy kierowca z przerażeniem w oczach bardzo szybko ewakuował się z pojazdu i cudem uniknął śmierci.

Według lokalnych mediów oczyszczenie miejsca zdarzenia i przywrócenie płynności ruchu wymagało około czterech godzin intensywnego wysiłku ze strony służb ratowniczych.

Władze badają obecnie, co spowodowało to katastrofalne wydarzenie, biorąc pod uwagę, że niedawne ulewne opady deszczu przyczyniły się do destabilizacji terenu górskiego. Incydent ten wywołał szerszą dyskusję na temat wpływu czynników środowiskowych na bezpieczeństwo publiczne oraz potrzeby zwiększonego monitorowania i gotowości w regionach narażonych na tego typu klęski żywiołowe.