Wspieraj wolne media

Prokuratura zleciła przeprowadzenie analizy prawnej politykowi Koalicji Obywatelskiej? Szokujące doniesienia Sebastiana Kalety: "Wskazane opinie nie powstały w prokuraturze"

1
0
0
Poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta
Poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta / Fot. PAP/Marcin Obara

W poniedziałek po południu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Krajowej aresztowali posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Szokujące informacje po interwencji posła Sebastiana Kalety.

W poniedziałek po południu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Krajowej aresztowali posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Do zatrzymania polityka doszło w Warszawie, w jego miejscu zamieszkania. Mecenas Bartosz Lewandowski, podkreślił, że dziwi go, że zrobiono to tak spektakularnie i przypomniał, że polityk chciał poddać się czynnościom już w piątek.

Rząd Tuska wejdzie w konflikt z Radą Europy?

Natomiast we wtorek europoseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk przekazał, że Sekretarz Generalna Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Marija Pejcinović Burić poinformowała go, że Rada Europy wystąpi do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zatrzymania posła Marcina Romanowskiego.

Sekretarz Generalna Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy poinformowała mnie, że Rada Europy wystąpi do Marszałka Sejmu ws. sprzecznego z prawem zatrzymania Romanowskiego, bez zgody tej instytucji, zatrzymanie posła - członka ZPRE nie jest możliwe - przekazał europoseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk.

Czytaj więcej: "Wyborcza" krytykuje sposób zatrzymania Romanowskiego. "Najgorszy styl znany z czasów pierwszych rządów PiS"

Prokuratura zleciła przeprowadzenie analizy prawnej politykowi Koalicji Obywatelskiej?

Prokuratura Krajowa podtrzymuje zdanie, że do zatrzymania posła Marcina Romanowskiego wykorzystano opinię prawną "niezależnych" prawników, którzy mieli rzekomo wyrazić zgodę na aresztowanie polityka pomimo posiadania drugiego immunitetu. Do tej sprawy odniósł się poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta.

Zatrzymując posła Marcina Romanowskiego Prokuratura Krajowa oświadczyła, że dysponuje dwiema opiniami wskazującymi, że pomimo jednoznacznej opinii ekspertów wypowiadających się w sprawie immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (prof. Ireneusza Kamińskiego), immunitet ten mu nie przysługuje - przekazał poseł Suwerennej Polski.

Jednakże po interwencji poselskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości, polityk poinformował opinię publiczną o szokującym odkryciu. 

Otóż wskazane opinie nie powstały w prokuraturze, ani nawet na jej zlecenie. Opinie zostały sporządzone na zlecenie MS, w imieniu którego działał polityk, Arkadiusz Myrcha - podkreślił Sebastian Kaleta.

Co więcej, osobiście nadzorował proces zamawiania i odbierania opinii, ponieważ żaden z dyrektorów z MS nie dysponował nimi. Dopiero wskutek mojej interwencji i żądania wydania kopii opinii, minister przekazał je urzędnikom. Jednak wcześniej jak poinformowała sama prokuratura, przekazał je tam - dodał poseł.

Do tego szokującego odkrycia odniósł się również adwokat zatrzymanego posła.  

Dlaczego zlecił Pan opinie w ramach politycznego organu jakim jest Ministerstwo Sprawiedliwości, skoro to Prokuratura powinna się tym zajmować? - napisał Bartosz Lewandowski.

 

W jaki sposób dobieraliście osoby sporządzające opinie i dlaczego nie ma wśród nich specjalistów od prawa międzynarodowego skoro sprawa dotyczy tego zakresu? - dodał mecenas.

Źródło: tvmn.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo