Wspieraj wolne media

Prokuratura Europejska będzie się zajmować ściganiem osób krytykujących LGBT? Adwokat: Zmieniony Traktat będzie to umożliwiał

4
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Zmiany traktatowe proponowane przez Niemcy i Francję z Prokuratury Europejskiej robią organ śledczy, którego kompetencje będą znacznie wykraczać poza tematykę ścigania “przestępstw finansowych” - alarmuje adwokat dr Bartosz Lewandowski.

  • Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podpisał wniosek do premiera Donalda Tuska o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej.
  • Lewandowski wytłumaczył, czym jest Prokuratura Europejska, “która tylko z pozoru wydaje się instytucją niekontrowersyjną”.
  • W jego ocenie problem nie leży w istnieniu samej Prokuratury Europejskiej, ale w tym, czym ona się stanie po wejściu w życie kontrowersyjnych traktatowych zmian, które pozbawiają Polskę suwerenności w wielu obszarach.
  • Zobacz także: "Menora chanukowa wyleci w powietrze wraz z zapalającymi". Działacz Konfederacji zatrzymany

Nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar podpisał wniosek do premiera Donalda Tuska o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej.

Zadaniem tego organu jest prowadzenie dochodzeń w przestępstwach przeciwko budżetowi UE i oszustw w zakresie podatku VAT na kwotę powyżej 10 mln euro. Obecnie do Prokuratury Europejskiej należy 22 z 27 państw członkowskich UE.

Prokuratura Europejska jednak kontrowersyjna?

Adwokat dr Bartosz Lewandowski w mediach społecznościowych zamieścił obszerny wpis, w którym wytłumaczył, czym jest Prokuratura Europejska, “która tylko z pozoru wydaje się instytucją niekontrowersyjną”.

Zwolennicy przystąpienia do PE twierdzą, że przecież nie ma w tej instytucji nic kontrowersyjnego, chodzi o kwestie finansowe (np. wyłudzenie dotacji), a poza tym jest po “europejsku”. Dodają przy tym oczywiście, że Prokuratura zajmie się “przekrętami poprzedniej władzy” itp. - zaznaczył ekspert we wpisie na platformie X (dawniej Twitter).

Następnie dodał, że niestety nie jest to prawda. W jego ocenie problem nie leży w istnieniu samej Prokuratury Europejskiej, ale w tym, czym ona się stanie po wejściu w życie kontrowersyjnych traktatowych zmian, które pozbawiają Polskę suwerenności w wielu obszarach.

Rozszerzenie kompetencji Prokuratury Europejskiej

Diabeł tkwi w szczegółach. Zmiany traktatowe proponowane przez Niemcy i Francję z PE robią nad-organ śledczy ze specjalnymi uprawnieniami, której kompetencje znacznie, ale to znacznie wykraczać będą poza tematykę ścigania “przestępstw finansowych” - napisał.

Okazuje się bowiem, że zmieniony Traktat będzie umożliwiał PE i Radzie już w drodze “zwykłej procedury ustawodawczej” (sic!) rozszerzenie uprawnienia PE na “zwalczanie poważnej przestępczości” (art. 86 ust. 4). Pojęcie to jest niezwykle niejasne i daje pole do rozmaitych interpretacji co jest, a co nie jest “poważną przestępczością” - czytamy.

Czytaj także: Nowa minister planuje ograniczyć lekcje religii. Hołownia zabrał głos w tej sprawie

Co będzie się zaliczać do “przestępstw unijnych”?

Adwokat dodał, że autorzy zmian traktatowych dają pewną odpowiedź, czym stanie się Prokuratura Europejska.

Otóż do “przestępstw unijnych” ma zostać dodana “przemoc ze względu na płeć (gender) oraz przestępstwa przeciwko środowisku”. Analiza wskazuje, że ścigana będzie m. in. “przemoc słowna” (np. krytyka środowisk LGBTQ określana mianem hate speech), “przemoc ekonomiczna”, jak również zbrodnia “przeciwko środowisku” (zbrodnia przeciwko klimatowi?) - napisał Lewandowski.

To ostatnie pojęcie jest szczególnie niejasne. Czy chodzi tutaj o palenie w kominku? Używanie piecyka gazowego? Jazdę starym samochodem, który emituje zbyt dużo spalin? - czytamy.

Źródło: x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo