• Do Sejmu trafił poselski projekt uchwały w sprawie “przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.
• Braun: Uchwała zawiera jedynie opis sytuacji. Już w chwili wygranych wyborów dwa miesiące temu wiedzieliśmy, że trzeba podjąć działania [naprawcze - przyp. red.].
• Jego zdaniem z projektu uchwały dotyczącej naprawy mediów publicznych nie wynika, jakie działania zostaną podjęte.
• Zobacz także: Współprzewodniczący Lewicy skrytykował Marszałka Sejmu. Chodzi o aborcję. Hołownia: "Radzę Biedroniowi, żeby spuścił z tonu"

Do Sejmu trafił poselski projekt uchwały w sprawie “przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.

Za zmiany w TVP zabierają się posłowie KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy. Przedstawicielem wnioskodawców jest Bogdan Zdrojewski, przewodniczący sejmowej komisji kultury.

Uchwała zawiera jedynie opis sytuacji. Już w chwili wygranych wyborów dwa miesiące temu wiedzieliśmy, że trzeba podjąć działania [naprawcze - przyp. red.]; że prawnie sytuacja nie jest łatwa, ale dalej jesteśmy na etapie jak w operze “śpieszmy się, śpieszmy” - powiedział w rozmowie w RMF FM były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz były prezes TVP Juliusz Braun.

Jego zdaniem z projektu uchwały dotyczącej naprawy mediów publicznych nie wynika, jakie działania zostaną podjęte.

Mam nadzieję, że minister kultury wie jakie. To takie ponaglenie wydaje mnie się być trochę publicystyką, żeby pokazać, że coś się dzieje - stwierdził.

Prawnie wadliwa uchwała TK?

Były przewodniczący KRRiT dodał, że wielu prawników mówi, że uchwała Trybunału Konstytucyjnego jest wadliwa prawnie.

Rozumiem, że rząd ma dobrych prawników, którzy wiedzą, jak to zrobi - dodał, nawiązując do propozycji likwidacji mediów publicznych i ich odbudowy na nowo.  

Czytaj także: Zapadły decyzje MON. Pierwsza w historii Polski kobieta na czele służby specjalnej

Projekt ws. mediów publicznych 

W projekcie zaznaczono, że “konstytucyjne prawo obywateli do informacji” musi być realizowane poprzez dostęp do rzetelnych mediów oraz Polskiej Agencji Prasowej, “co wymaga niezwłocznej odbudowy niezależności, obiektywizmu i pluralizmu w realizacji misji publicznej”.

Orzeczenie TK [z 2016 roku - przyp. red.] jest bardzo ważne, bo dotyczy konstytucyjnych kompetencji określonych organów, przede wszystkim Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i Rady Mediów Narodowych, która nie powinna powstać z tymi kompetencjami, które zostały w niej ulokowane. Ten element musi się znajdować w takiej ogólnej ocenie stanu prawnego, z jakimi mamy do czynienia obecnie - powiedział Zdrojewski.