• Sprawa art. 7 wobec Polski była tematem rozmów ministrów “27” we wtorek w Brukseli.
• Jourova poinformowała dziennikarzy, że w nadchodzących dniach zaproponuje, by KE wycofała swój wniosek z Rady UE, który skierowała tam w 2017 r., rozpoczynając procedurę przeciwko Polsce.
• Sprzeciw wobec decyzji Komisji zgłosiły jedynie Węgry, zwróciły uwagę, że w Polsce żadne zmiany w prawie się nie dokonały, a wszystko opiera się na zapowiedziach rządzących.
• Zobacz także: Polacy zrzeszeni w polonijnych organizacjach: Zmiany w edukacji to zerwanie więzi Macierzy z Polonią

Sprawa art. 7 wobec Polski była tematem rozmów ministrów “27” we wtorek w Brukseli. Viera Jourova stwierdziła, że w Polsce nie mamy już do czynienia z naruszeniem praworządności.

Poinformowała dziennikarzy, że w nadchodzących dniach zaproponuje, by KE wycofała swój wniosek z Rady UE, który skierowała tam w 2017 r., rozpoczynając procedurę przeciwko Polsce.

W Polsce wróciła praworządność? 

Co się zmieniło? Przez osiem lat słyszałam od przedstawicieli polskich [władz - przyp. red], że wszystko jest w jak najlepszym porządku. To jest więc ta duża zmiana, że teraz od polskiego rządu słyszę, że nie wszystko jest dobrze i że trzeba przeprowadzić reformy - powiedziała czeska polityk. 

Dodała też, że wzrosło zaufanie między Brukselą a Warszawą.

Dziś ważny dzień dla Polski i polskich obywateli! 26 państw członkowskich Unii Europejskiej zagłosowało za zniesieniem procedury z art.7 nałożonej na Polskę w grudniu 2017 roku, która kładła się cieniem na reputacji naszego kraju - napisał na platformie X Adam Bodnar, minister sprawiedliwości.

Dziś ważny dzień dla Polski i polskich obywateli! 26 państw członkowskich Unii Europejskiej zagłosowało za zniesieniem procedury z art.7 nałożonej na Polskę w grudniu 2017 roku, która kładła się cieniem na reputacji naszego kraju.

Dziękuję Przewodniczącej @VeraJourova za… https://t.co/aTOXe4rAK4 — Adam Bodnar (@Adbodnar) May 21, 2024

Sprzeciw wobec decyzji Komisji zgłosiły jedynie Węgry, zwróciły uwagę, że w Polsce żadne zmiany w prawie się nie dokonały, a wszystko opiera się na zapowiedziach rządzących.

Czytaj także: Zarządzenie ws. komisji ds. wpływów rosyjskich. Tusk podał nazwisko przewodniczącego

Żukowska: Po co my się tak dalej szarpiemy?

Do słów wiceszefowej KE odniosła się w mediach społecznościowych Anna Maria Żukowska z Lewicy.

To po co my się dalej w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa tak szarpiemy i głosujemy przeciwko awansom sędziowskim przed nią? - zapytała na platformie X.

Żukowska dalej zasugerowała, że może ktoś ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich “Iustitia” to wytłumaczy.

Skład TK się nie zmienił i dalej jest kierowany przez p. Przyłębską. W nowym KRS DALEJ SĄ tzw. neosędziowie. 3 tysiące tzw. neosędziów mianowanych przez prezydenta Dudę DALEJ ORZEKA w sprawach sądowych. To były powody naruszenia praworządności. Pytam, co się takiego zmieniło? - napisał z kolei Konrad Berkowicz z Konfederacji.