• Powstała petycja skierowana do Prezydenta Andrzeja Dudy i innych polityków o prawicowych poglądach.
• Chodzi tutaj o rządowe plany wprowadzenia do szkół tzw. edukacji seksualnej.
• Organizatorzy petycji skrytykowali seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego.
• Zobacz także: Bąkiewicz: Szejna mówi, że Polska nie będzie się starać o zwiększenie swojego bezpieczeństwa wszędzie tam, gdzie nie podoba się to Niemcom

Na stronie "proelio.pl" powstała petycja skierowana do Prezydenta Andrzeja Dudy, Wicepremiera i lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza, polityków Konfederacji oraz Prawa i Sprawiedliwości, a także innych zatroskanych osób. Chodzi tutaj o rządowe plany deprawacji polskiej młodzieży w szkołach za pomocą tzw. edukacji seksualnej.

Rząd w perfidny sposób, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu zapowiedzieli, że w zamian za Wychowanie do życia w rodzinie w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, edukacja zdrowotna, którego elementem ma być edukacja seksualna - czytamy pod petycją.

Czytaj więcej: Sukces Ordo Iuris. Do podstawy programowej wróciły niektóre utwory. Nowacka musiała się wycofać

Radykalne poglądy znanego seksuologa

Organizatorzy petycji skrytykowali seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego, który od lat promuje szkodliwe podstawy seksualne, sprzeczne z wartościami przekazywanymi dzieciom przez rodziców.

Zamiary rządu odnośnie treści, które będą przekazywane, jasno pokazuje to, że pokierowanie zespołem opracowującym podstawę programową i podręczniki do tego przedmiotu powierzono seksuologowi prof. Zbigniewowi Izdebskiemu, który od lat propaguje skrajnie szkodliwe postawy seksualne, radykalnie sprzeczne z wartościami, które wielu rodziców stara się przekazać swoim dzieciom - czytamy dalej.

Nowy przedmiot ma wejść do szkół od września 2025 r. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w Rodzinie, przedmiot ten może być obowiązkowy.