Poseł Konfederacji szarpał się z policjantami. Siedział pijany na środku ulicy. Teraz tłumaczy się i przeprasza wszystkich za swoje postępowanie

0
0
0
Poseł Konfederacji Ryszard Wilk
Poseł Konfederacji Ryszard Wilk / Fot. Youtube/RDN TV

Poseł Konfederacji Ryszard Wilk we wpisie w mediach społecznościowych przyznał się do opisywanego w mediach zdarzenia z jego udziałem. Chodzi o zeszłotygodniowe zdarzenie w jednej z małopolskich miejscowości.

Poseł Konfederacji Ryszard Wilk we wpisie w mediach społecznościowych przyznał się do opisywanego w mediach zdarzenia z jego udziałem. Jak opisywała "Gazeta Wyborcza" z Krakowa, policja w miniony piątek otrzymała o godzinie 21:00 zgłoszenie o mężczyźnie siedzącym na jezdni w miejscowości Kamionka Mała. 

Z relacji funkcjonariuszy wynika, że nie był on w stanie wstać o własnych siłach, policjanci musieli go podnieść i odprowadzić do radiowozu. Dopiero tam wyciągnął legitymację poselską. Okazało się, że to poseł Konfederacji Ryszard Wilk - czytamy.

Wobec tego policjanci zadzwonili do brata posła, aby ten zabrał go do domu. Jednakże wcześniej polityk miał wyzywać policjantów, dlatego w prokuraturze rejonowej jest prowadzone postępowanie związane z znieważeniem funkcjonariusza publicznego w trakcie pełnienia obowiązków służbowych.

Czytaj więcej: Obrzydliwe zachowanie Tomasza Lisa? Nowe ustalenia Wirtualnej Polski. Miał napastować kobiety z redakcji

Poseł Wilk przyznaje się do winy i zamierza przyjąć konsekwencje swojego czynu

Polityk Nowej Nadziei w swoim wpisie podkreślił, że spotkał się on już z policjantami, których pod wpływem alkoholu miał obrazić. Przeprosił on za swoje zachowanie, a ci wybaczyli mu jego postępowanie. Ponadto poseł Konfederacji Ryszard Wilk przeprosił wszystkich swoich sympatyków za całą sytuację.

Potwierdzam, że taka sytuacja miała miejsce. Stres i emocje zawsze znajdą jakieś ujście, ale nigdy nie powinny w taki sposób. Spotkałem się już z policjantami i wyjaśniliśmy sobie sprawy, przyjęli moje przeprosiny, natomiast sprawa zrobiła się medialna - przekazał Ryszard Wilk.

Na końcu zaznaczył, że nie zamierza ujawniać szczegółów zdarzenia oraz nie zamierza korzystać ze swoich poselskich przywilejów.

Szczegółów zdarzenia nie będę komentować. Mam nadzieję, że sytuacja nie będzie tego wymagać, ale nie zamierzam korzystać z żadnych przywilejów poselskich w tej sprawie - podkreślił poseł Konfederacji.

Źródło: interia.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo