Poseł Konfederacji postanowił zdjąć ukraińską flagę. Zostanie przekazana ukraińskiej placówce dyplomatycznej. Braun: "Znajdowała się w niewłaściwym miejscu"
Jak poinformował profil na portalu X "WarNewsPL" poseł Konfederacji Grzegorz Braun we wtorek postanowił zdjąć wiszącą conajmniej od wielu miesięcy ukraińską flagę na szczycie Kopca Kościuszki w Krakowie.
- Poseł Konfederacji Grzegorz Braun we wtorek postanowił zdjąć wisząc od wielu miesięcy ukraińską flagę.
- Została ona wywieszona na szczycie Kopca Kościuszki w Krakowie w sąsiedztwie polskich flag.
- Polityk poinformował również co zamierza z nią zrobić w najbliższym czasie.
- Zobacz także: Europejscy rolnicy we wtorek wjadą do Brukseli. Będą protestować przeciwko Zielonemu Ładowi
Jak poinformował profil na portalu X "WarNewsPL" poseł Konfederacji Grzegorz Braun we wtorek postanowił zdjąć wisząc od wielu miesięcy ukraińską flagę na szczycie Kopca Kościuszki w Krakowie. Polityk podkreślił, że nie jest to miejsce dla niej. Poinformował również, że w najbliższym czasie zostanie przekazana do ukraińskiego konsulatu, by nie doszło do posądzeń o znieważenie obcych symboli narodowych.
Poseł Grzegorz Braun z Konfederacji postanowił usunąć ukraińską flagę ze szczytu Kopca Kościuszki w Krakowie.Według posła Brauna flaga „znajdowała się w niewłaściwym miejscu” i w najbliższym czasie zostanie przekazana do ukraińskiego konsulatu - podaje portal "WarNewsPL".
🇵🇱🇺🇦
Poseł @GrzegorzBraun_ @KONFEDERACJA_ postanowił usunąć ukraińską flagę ze szczytu Kopca Kościuszki w Krakowie.
Według posła Brauna flaga „znajdowała się w niewłaściwym miejscu” i w najbliższym czasie zostanie przekazana do ukraińskiego konsulatu. pic.twitter.com/WwaoCfHYye — WarNewsPL (@WarNewsPL1) June 4, 2024
Pod wpisem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Część internautów podkreśliło, że choć wspiera Ukrainę w walce z Rosją, to ich zdaniem ukraińska flaga nie powinna powiewać w polskiej przestrzenii publicznej, wyłączając z tego grona placówki dyplomatyczne Ukrainy.
Czytaj więcej: Protest rolników w Brukseli. Kaczyński udaje się do Belgii. Konfederacja również wysyła swoją delegację
Konfederacja ujawnia rosyjskich agentów
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, Konfederacja podjęła się tematu rosyjskiej agentury w Polsce. Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak przypomniał, że działacz Ruchu Narodowego i szef firmy przewozowej Rafał Mekler w ubiegłym roku przekazał policji Ukraińca, któremu ostatecznie postawiono zarzuty współpracy agenturalnej na rzecz obcego państwa.
Rafał Mekler, nasz lider na Lubelszczyźnie oraz lider protestu przewoźników na polskiej granicy, odbywającego się w zeszłym roku, pomógł polskim służbom postawić zarzuty Ukraińcowi, cudzoziemcowi, który organizował współpracę wywiadowczą na terenie Państwa Polskiego na rzecz zewnętrznej agencji wywiadowcze - powiedział Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.
Głos zabrał również sam Rafał Mekler, który przedstawił jak wyglądała próba zwerbowania go do obcego wywiadu. Polski polityk otrzymał ofertę by robił zdjęcia pojazdów wojskowych przekazywanych Ukrainie. Mekler stanowczo odmówił Ukraińcowi i natychmiast wraz z prawnikiem zgłosili tę sytuację do odpowiednich służb.
Dostałem informację, w której poproszono mnie, abym robił zdjęcia pojazdów wojskowych, pojazdów przewożących sprzęt wojskowy na Ukrainę. Odmówiłem tej współpracy. W tym samym momencie poprzez mojego prawnika zgłosiliśmy tę próbę podżegania - podreślił Rafał Mekler.
Jak powiedział Mekler, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bardzo profesjonalnie podjęła się tego tematu.
Służby podjęły działania. W kwestii szpiegostwa ABW stanęło na wysokości zadania - zaznaczył polityk.
Źródło: tvmn.pl, x.com