Porozumienie w PE ws. rozporządzenia metanowego. Poseł Kloc: Gdyby doszło do propozycji KE, to dzisiaj bylibyśmy w bardzo złym miejscu
Gdyby rzeczywiście doszło do propozycji KE, to dzisiaj bylibyśmy w bardzo złym miejscu - powiedziała poseł do Parlamentu Europejskiego Izabela Kloc, odnosząc się do wstępnego porozumienia w PE ws. rozporządzenia metanowego.
- W środę w PE w Strasburgu odbyło się spotkanie negocjacyjne przedstawicieli poszczególnych grup politycznych w PE w celu wypracowania kompromisowego kształtu rozporządzenia metanowego.
- Poseł zaznaczyła, że propozycja KE doprowadziłaby do likwidacji wielu kopalń w Polsce posiadających metan już w 2027 roku.
- Kloc: Kiedy współpracuje się razem na rzecz Polski, działa się wspólnie, można wiele osiągnąć.
Komisja Europejska chciała zakazu uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla emitujących ponad 0,5 tony metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla. W toku negocjacji w PE udało się zwiększyć limit do 5 ton metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla. Kary za łamanie przepisów mają zostać natomiast zastąpione opłatami.
Izabela Kloc, poseł do Parlamentu Europejskiego, na antenie Radia Maryja odniosła się do wiadomości o wstępnym porozumieniu w PE ws. rozporządzenia metanowego.
Propozycja KE była ciosem dla polskiego górnictwa
Poseł Kloc zaznaczyła, że propozycja KE doprowadziłaby do likwidacji wielu kopalń w Polsce posiadających metan już w 2027 roku.
Ostatecznie udało się zmienić wskaźniki, bo gdyby rzeczywiście doszło do propozycji, którą złożyła KE, to dzisiaj bylibyśmy w bardzo złym miejscu - zaznaczyła Izabela Kloc.
❗️ Jest metanowy kompromis, który daje szansę polskim kopalniom!
👉 czytaj: https://t.co/RRe5x575At pic.twitter.com/k9GSfB1uF0 — Izabela Kloc (@IzabelaKloc) April 20, 2023
Wstępne porozumienie
Polscy europosłowie zaznaczają, że jest to wstępne “umiarkowane porozumienie” ws. złagodzenia zapisów rozporządzenia metanowego.
To był pierwszy etap, kiedy w Parlamencie sprawozdawcy różnych grup politycznych usiedli przy jednym stole i wynegocjowali warunki, które wyjdą teraz pod głosowania na komisji przemysłu, badań oraz komisji ochronnych środowiska w PE. Potem jeszcze będzie głosowanie w Parlamencie. Następnie odbędą się negocjacje dwustronne właśnie z KE, Radą UE i dopiero wtedy będziemy mogli mówić i odetchnąć z ulgą, że być może się udało - wyjaśniła poseł.
Czytaj także: Elektrownia atomowa w Polsce. Powołano nową spółkę
“Kiedy działa się wspólnie, można wiele osiągnąć”
Izabela Kloc zaznaczyła, że widoczna była ogromna wola współpracy wielu podmiotów od związków zawodowych aż przez europosłów z województwa śląskiego z różnych opcji politycznych. Zaznaczyła, że wszyscy szli w jednym kierunku.
Początkowo EKR był osamotniony, ale na ostatniej prostej udało się doprowadzić do zaangażowania posłów ze Śląska i teraz mamy tego efekt. Kiedy współpracuje się razem na rzecz Polski, działa się wspólnie, można wiele osiągnąć - powiedziała poseł.
Komisja Europejska chciała podłożyć pod polskie górnictwo węglowe bombę z opóźnionym zapłonem:rozporządzenie metanowe. Wykonaliśmy dobrą saperską robotę.Legislacyjna bomba rozbrojona w Parlamencie Europejskim!Nie pozwolimy osłabić bezpieczeństwa energetycznego Polski! @pisorgpl — Izabela Kloc (@IzabelaKloc) April 20, 2023
Źródło: radiomaryja.pl, twitter