Ponad 70 proc. Chorwatów popiera zakaz handlu w niedzielę. "Niedziela jest dniem dla rodziny"
Ponad 70 proc. Chorwatów jest za wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę, wynika z sondażu. Respondenci podkreślają, że powinien być to czas dla rodziny.
- Projekt ustawy o zakazie handlu w niedziele trafił do chorwackiego Sejmu pod koniec lutego.
- Niemal 20 proc. zwolenników zakazu handlu w niedzielę podkreśla, że w sklepach w większości pracują kobiety, które nie mają przez to czasu dla rodziny.
- Sprzeciw wobec rządowej ustawy wyraziło niecałe 26 proc. ankietowanych, a ponad 3 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Chorwacki rząd skierował w lutym do obrad parlamentu projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. Jeśli nowe prawo zostanie przyjęte, to właściciele sklepów będą mogli je otworzyć w ostatni dzień tygodnia w wybranych przez siebie 16 terminach. W pozostałych przypadkach placówki w niedzielę będą musiały pozostać zamknięte.
Ponad 70 proc. Chorwatów popiera projekt
Z sondażu przeprowadzonego dla telewizji HRT wynika, że ponad 70 proc. Chorwatów popiera rządowy projekt zakazu handlu w niedziele. Respondenci podkreślali, że “niedziela jest dniem dla rodziny, nie zakupów”.
Niemal 20 proc. zwolenników zakazu handlu w niedzielę podkreśla, że w sklepach w większości pracują kobiety, które nie mają przez to czasu dla rodziny. Zaznaczono również, że pracownicy sklepów zarabiają zbyt mało, aby wymagać od nich pracy w niedziele.
Sprzeciw wobec rządowej ustawy wyraziło niecałe 26 proc. ankietowanych, a ponad 3 proc. nie ma w tej sprawie zdania. Przeciwnicy podkreślili, że “w czasach kryzysu trzeba pracować, a nie od pracy uciekać”. Dodano, że występuje również sprzeczność zakazu z wymogami gospodarki rynkowej. Podkreśla się też ryzyko masowych zwolnień.
Krok we wzmacnianiu więzi rodzinnych
Prawo pozwoli detalistom spędzić niedzielę z rodzinami - powiedział w rozmowie z Central European Times premier Chorwacji Andrej Plenković.
Plenkovic, który jest przewodniczącym centro-prawicowej Chorwackiej Unii Demokratycznej (HDZ), zadeklarował również, że “jest to krok we wzmacnianiu rodziny”, która pozostaje podstawą społeczeństwa.
Źródło: Interia.pl, cne.news