Polska legenda wraca do Borussi Dortmund. Ten ruch zaskoczył wszystkich. Piszczek: "Bardzo się cieszę, że wracam"

1
0
0
Łukasz Piszczek
Łukasz Piszczek / Fot. Youtube/Bundesliga

W czwartek Borussia Dortmund poinformowała, że jej nowy trener Nuri Sahin wybrał trójkę swoich asystentów. Klub z Zagłębia Ruhry zatrudnił więc Portugalczyka Joao Tralhao, Turka Ertugrula Arslana, a także polską legendę tego klubu Łukasza Piszczka.

W czwartek Borussia Dortmund poinformowała, że jej nowy trener Nuri Sahin wybrał trójkę swoich asystentów. Klub z Zagłębia Ruhry zatrudnił więc Portugalczyka Joao Tralhao, Turka Ertugrula Arslana,a także polską legendę tego klubu Łukasza Piszczka. 

Dziękuję Joao, Ertugrulowi i Łukaszowi. Udało nam się stworzyć trio, które ma wiele umiejętności i dobrych pomysłów i będzie dobrze działać dla Nuriego. Jesteśmy przekonani, że ich różne mocne strony pomogą nam w sezonie - powiedział dyrektor zarządzający BVB do spraw sportu Lars Ricken.

Bardzo się cieszę, że wracam do Borussi Dortmund, tym razem w roli asystenta trenera. Dziękuję za zaufanie Nuri - napisał na portalu X nowy asystent trenera BVB Łukasz Piszczek.

Czytaj więcej: Reprezentacja Polski wraca do domu w dobrych humorach. Probierz zadowolony ze stylu: "Tak właśnie chcemy grać w piłkę"

Legendy BVB chcą osiągnąć wielkie sukcesy na ławce trenerskiej

Dwie legendy BVB poprowadzą klub, z którym osiągnęli największe sukcesy w piłkarskiej karierze. Dla Piszczka, który szykuje się do kariery trenerskiej to niebywały sukces i ogromne wyzwanie. Wcześniej byłemu reprezentantowi Polski proponował pracę w roli asystenta naszej kadry Fernando Santos, ale Piszczek odmówił.

Był typowany także do roli asystenta Marka Papszuna, gdyby to jemu Cezary Kulesza powierzył prowadzenie narodowego zespołu po zwolnieniu Santosa. Prezes PZPN ostatecznie wybrał Michała Probierza. 

Warto zauważyć, że wcześniej Sahin prowadził średni klub ligi tureckiej Antalyaspor, do którego sprowadził napastnika reprezentacji Polski Adama Buksę. W 92 spotkaniach notował średnią prawie 1,5 punktu na mecz. Teraz staje przed dużo poważniejszym zadaniem.

Źródło: sport.tvp.pl, bvb.de, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo