• Były Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę opowiada się za wprowadzeniem szybkiego pokoju.
• Wielokrotnie oskarżał obecną administrację Prezydenta Joe Bidena o przedłużanie tego krwawego konfliktu.
• Agencja Bloomberga dotarła niedawno do interesującego planu pokojowego Donalda Trumpa.
• Zobacz także: Protest rolników we Wrocławiu. Dziesiątki traktorów rozświetliły mrok miasta [WIDEO]

Jak informują amerykańskie media, były Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump posiada bardzo poważny plan pokojowy. Zamierza on zmusić zarówno Ukrainę jak i Rosję do natychmiastowych negocjacji. Według informacji pozyskanych przez agencję Bloomberga od jednego z doradców Trumpa, były amerykański przywódca po powrocie na fotel prezydenta, zamierza szantażować Kijów poprzez wstrzymanie amerykańskiej pomocy wojskowej i finansowej. Ma to zmusić Ukrainę do podjęcia rozmów pokojowych z Kremlem. Z drugiej strony, Moskwa ma być straszona jeszcze większym dopływem uzbrojenia na Ukrainę.

Ponadto kolejnym elementem ma być zaostrzenie sankcji na bank centralny Rosji. Doradcy Trumpa Larry Kudlow i Robert O'Brien wielokrotnie publicznie wskazywali na konieczność podjęcia takiej decyzji.

Jednocześnie źródła zapewniają, że obecnie ekipa Trumpa nie prowadzi na ten temat żadnych negocjacji z mediatorami rosyjskimi ani ukraińskimi. Tłumaczą to normami prawa amerykańskiego, które zabraniają osobom prywatnym prowadzenia negocjacji w imieniu rządu.

Czytaj więcej: Dr Rożek: Skrajne emocje nie znikają bez śladu. Konsumpcja pornografii pobudza te ścieżki, na które oddziałują substancje uzależniające

Jasne stanowisko Trumpa w sprawie wojny na Ukrainie

W ciągu ostatnich dwóch lat Donald Trump wielokrotnie obiecywał zakończenie wojny na Ukrainie. Jednocześnie zapewniał, że będzie mógł to zrobić w ciągu 24 godzin od powrotu do Białego Domu.

Trump zazwyczaj unika ujawniania szczegółów tego, jak dokładnie planuje doprowadzić do rozmów pokojowych. Jednak latem ubiegłego roku były prezydent USA zasugerował, że zamierza oddać Putinowi tereny zajęte przez rosyjskie wojska w trakcie kampanii.

Myślę, że oni będą mieli prawo zatrzymać większość tego, co zdobyli podczas kontrofensywy Sił Zbrojnych i myślę, że Rosja również się na to zgodzi - stwierdził w ubiegłym roku Donald Trump.