Wspieraj wolne media

Podpalenia i przemoc na ulicach Dublina po ataku nożownika. Napastnikiem miał być imigrant

2
1
3
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Brian Lawless/PA Images/PAP/PA

W czwartek wieczorem doszło do podpaleń i walk na ulicach stolicy Irlandii. Zamieszki wywołał atak nożownika przed szkołą w Dublinie. Irlandczycy mają pewność, że za napaścią stoi imigrant.

  • Czwartkowe zamieszki spowodował atak 50-letniego mężczyzny, który w biały dzień ranił nożem kobietę oraz troje dzieci przed szkołą Gaelscoil Choláiste Mhuire w centrum Dublina.
  • Szef irlandzkiej policji powiedział, że zamieszki w Dublinie, które nastąpiły po ataku nożownika spowodowały “ogromne zniszczenia” i doprowadziły do ​​aresztowań 34 osób.
  • Komisarz irlandzkiej policji Drew Harris powiedział dziennikarzom, że za przemocą stoi “frakcja chuliganów kierowana skrajnie prawicową ideologią”.
  • Zobacz także: Hiszpańska agencja miała dość prawdziwych modelek. Stworzyła własną za pomocą sztucznej inteligencji

Czwartkowe zamieszki spowodował atak 50-letniego mężczyzny, który w biały dzień ranił nożem kobietę oraz troje dzieci przed szkołą Gaelscoil Choláiste Mhuire w centrum Dublina. 

Według świadków to przechodnie rozbroili uzbrojonego napastnika, przewrócili go na ziemię i przytrzymali do przyjazdu policji. Podczas ujęcia mężczyzna miał zostać ciężko pobity. Stan zdrowia zaatakowanych - pięcioletniej dziewczynki oraz kobiety - jest oceniany jako poważny. 

Policja oświadczyła, że atak prawdopodobnie nie był terrorystyczny, ale nie wyklucza jeszcze żadnych motywów.

Czytaj także: Romanowski: W dłuższej perspektywie projekt unijnego superpaństwa jest skazany na porażkę

Zamieszki po ataku nożownika

Szef irlandzkiej policji powiedział, że zamieszki w Dublinie, które nastąpiły po ataku nożownika spowodowały “ogromne zniszczenia” i doprowadziły do ​​aresztowań 34 osób. Doszło do starć z policją, niektórzy demonstranci odpalali flary i fajerwerki. Kilku funkcjonariuszy zostało rannych. 

Uszkodzono też 11 pojazdów policyjnych i 13 sklepów. Płonęły autobusy i tramwaje. Do wsparcia funkcjonariuszy w mieście wezwano jednostki policji porządku publicznego z całej Irlandii. Zamieszki miała wywołać pogłoska, że nożownik to imigrant z kraju arabskiego.

Według minister sprawiedliwości Helen McEntee około 200 osób “siało spustoszenie w całym mieście”. Komisarz irlandzkiej policji Drew Harris powiedział dziennikarzom, że za przemocą stoi “frakcja chuliganów kierowana skrajnie prawicową ideologią”.

Źródło: bbc.com, rp.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo