Wspieraj wolne media

Izraelska piosenkarka wywołała skandal wypowiedzią o Holokauście. Teraz Noa Kirel dobrowolnie pozna prawdziwą historię niemieckich zbrodni. Jabłoński: "Będziemy mogli porozmawiać o historii naszych narodów"

3
1
2
Noa Kirel podczas Eurowizji 2023
Noa Kirel podczas Eurowizji 2023 / Fot. Youtube

Reprezentująca na Eurowizji Izrael Noa Kirel wywołała skandal słowami o Holokauście. Otrzymała ona od polskiego ministerstwa spraw zagranicznych zaproszenie na przyjazd do Polski.

Finał 67. konkursu piosenki Eurowizji wygrała Loreen, reprezentantka Szwecji z piosenką "Tattoo", za którą otrzymała łącznie 583 punkty w głosowaniu jurorów i telewidzów. Drugie miejsce zajęła Finlandia z utworem "Cha cha cha", a trzecie przypadło Izraelowi.

Reprezentantka Izraela Noa Kirel po zakończeniu konkursu, w wywiadzie dla dziennika Ynetnews, komentowała swój występ oraz odniosła się do otrzymania od jurorów z Polski 12 punktów, czyli największą możliwość ilość punktów.

Zabierając głos Kirel nawiązała jednak do Holokaustu, a słowa artystki zostały zinterpretowany jako oskarżanie Polski o mordowanie Żydów podczas II wojny światowej.

Otrzymać od Polski 12 pkt po tym, jak prawie cała rodzina Kirelów została zamordowana w Holokauście – to prawdziwe zwycięstwo! - powiedziała Noa Kirel.

Moim prawdziwym zwycięstwem było umieszczenie Izraela na mapie, pozostawienie śladu i sprawienie, że mój kraj jest ze mnie dumny. To moje największe osiągnięcia - dodała izraelska piosenkarka.

Czytaj więcej: Eurowizja 2023: Szwecja zwycięża, Polska zajmuje dalekie miejsce

Kirel przyjedzie przeprosić?

Wypowiedź izraelskiej piosenkarki skomentował wiceszef spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, który nie kryje, że może mieć to związek z jakością nauczania o historii w samym Izraelu.

Fakt, że wielu ludzi w Izraelu uważa Polskę za współsprawcę niemieckich zbrodni – a nie ich ofiarę – to często efekt nie tyle złej woli, co braku wiedzy i niepełnej edukacji. Przyczyn jest wiele, ale jedną z nich z pewnością była forma zorganizowanych wyjazdów izraelskiej młodzieży do Polski, przez długie lata utwierdzająca niestety ich uczestników w takim właśnie obrazie naszego kraju - wskazał Paweł Jabłoński.

Przypomniał on, że ponad rok temu rozpoczęły się z Izraelem rozmowy na temat zawarcia umowy o nowej formie przyjazdów do Polski izraelskich wycieczek szkolnych. Dokument został podpisany w marcu, dzięki czemu wycieczki te nie będą posiadały uzbrojonej ochrony, lecz w razie potrzeby otrzymają one wsparcie polskich służb.

Im dłużej i skuteczniej będziemy nad tym pracowali, tym mniej będzie złych stereotypów, czy nieprawdziwych i bolesnych dla milionów ludzi w Polsce wypowiedzi, jak ta autorstwa Noa Kirel. A samą panią Kirel zaprosimy do Polski - dodał wiceminister spraw zagranicznych.

Wyjaśnił, że przyjazd wokalistki do naszego kraju ma pozwolić zrozumieć dlaczego w taki sposób myśli o naszej ojczyźnie, żeby wytłumaczyć dlaczego to dla nas bolesne i dlaczego się na to nie zgadzamy, żeby porozmawiać o wspólnej historii naszych Narodów i żeby mogła na własne oczy zobaczyć miejsca, w których nazistowskie Niemcy dopuszczały się w naszym kraju okrutnych zbrodni na Polakach i Żydach.

Teraz wiceminister poinformował, że Kirel przyjęła zaproszenie. Ma ona poznać od naszej strony historię Holokaustu.

Bardzo się cieszę, że Noa Kirel przyjęła moje zaproszenie do Polski, że będziemy mogli porozmawiać o historii naszych narodów, o upamiętnieniu ofiar Holokaustu i innych zbrodni II Wojny Światowej, a także o przyszłości – zwłaszcza o tym jak sprawić, by młodzi ludzie w naszych krajach jak najlepiej poznawali historię i siebie wzajemnie. Przeciw fałszywym stereotypom - poinformował polityk.

 

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo