• W tekście dziennikarzy Wirtualnej Polski czytamy, że “o grunty oraz odszkodowania ubiegają się Łemkowie i potomkowie Łemków. Kawałki lasów są im oddawane jako rekompensata za nieruchomości utracone tuż po II wojnie światowej w ramach przesiedleń dokonanych przez władze PRL”.
• Figurski i Słowik dotarli do dokumentu Lasów Państwowych. Organy państwowe są tam informowane o “piątym rozbiorze Polski” i nielegalnym procederze.
• Autorzy tekstu poinformowali, że w” Prokuraturze Krajowej powołano specjalny zespół prokuratorski ds. lasów łemkowskich. Zespół śledczych pracuje też w Prokuraturze Okręgowej w Sosnowcu”.
• Zobacz także: Anna Bryłka obejmuje nową funkcję. Bosak: Ruszamy do batalii o niepodległościową reprezentację w PE

W tekście dziennikarzy Wirtualnej Polski czytamy, że “o grunty oraz odszkodowania ubiegają się Łemkowie i potomkowie Łemków. Kawałki lasów są im oddawane jako rekompensata za nieruchomości utracone tuż po II wojnie światowej w ramach przesiedleń dokonanych przez władze PRL”. 

Reprywatyzacja państwowych lasów na rzecz Łemków i Ukraińców

Nie zawsze oddane zostało to, co trzeba, i nie zawsze właściwym ludziom. A decyzje zapadały hurtowo - piszą Paweł Figurski i Patryk Słowik. 

Autorzy wskazują, że “od kilkunastu lat trwa reprywatyzacja publicznych lasów na rzecz Łemków i Ukraińców”. Przesiedleńcy i ich potomkowie ubiegają się o majątek, który im odebrano.

Do 2009 r. było kilka, może kilkanaście spraw. Od 2009 r. rozpoczęła się lawina. Wniosek za wnioskiem. Pojawiły się całe kancelarie prawne wyspecjalizowane w zagadnieniu lasów łemkowskich - powiedział dziennikarzom jeden z leśników z Małopolski.

W 2022 r. jego twórcy informowali, że udało im się odzyskać ok. 460 hektarów nieruchomości leśnych i 1,2 mln zł odszkodowań. A spraw w toku było co niemiara – ok. 1000. A mówimy przecież o jednej kancelarii z niespełna 30-tys. Gorlic - czytamy. 

Prof. Ewa Łętowska stwierdziła, że wojewoda powinien szukać sposobu na uratowanie publicznego majątku, zaznaczyła, że “od początku lat 90. XX wieku brakowało politykom świadomości, że trzeba zająć się kwestią reprywatyzacji”. Dodała, że “nie zrobiono tego i stąd takie kłopoty”.

Barbara Bartuś, zaznajomiona w temacie poseł Prawa i Sprawiedliwości stwierdziła, że “niestety dla przeciętnego odbiorcy temat jest niezrozumiały, odległy”.

A chodzi przecież o publiczny majątek. O to, że osoby zobowiązane do jego strzeżenia nie wywiązały się ze swojego obowiązku - powiedziała. 

“Piąty rozbiór Polski”?

Figurski i Słowik dotarli do dokumentu Lasów Państwowych. Organy państwowe są tam informowane o “piątym rozbiorze Polski” i nielegalnym procederze.

W jednym z pism, które leśnicy przekazywali najważniejszym urzędnikom w państwie, wskazano, że narodził się patologiczny mechanizm, w którym za jedno wywłaszczenie przyznawano aż trzy rekompensaty - czytamy.

Lasy Państwowe używały hasła “piąty rozbiór Polski”, za czwarty rozbiór uznając powojenny kształt Rzeczypospolitej.

Były wiceminister środowiska w rządzie PO-PSL Janusz Zaleski w 2014 r. wysłał pismo do Lasów Państwowych, by te nie odwoływały się od niekorzystnych dla Skarbu Państwa decyzji. Zachęcał do ugód, przy czym pismo to przesłał też organizacji Łemków z Małopolski. W efekcie ubiegający się o zwroty wiedzieli, że leśnicy mają związane ręce przez polityków.

Lasy Państwowe od początku kwietnia do końca maja 2020 r. w samych tylko Gorlicach zostały wezwane do wydania ponad 3100 hektarów o szacunkowej wartości 190 mln zł. Składały się na to 254 sprawy, w tym 121 od obywateli ukraińskich. Dla jasności: Lasy gruntów nie wydały. Sprawy toczą się w sądach - czytamy w artykule.

Czytaj także: Petycja ws. kontynuacji budowy CPK. "To projekt na miarę budowy autostrad"

Prokuratura prowadzi śledztwo

Zdaniem Bartuś “niedopuszczalna jest sytuacja, w której w niejasnych okolicznościach polskie państwo traci publiczny majątek”. Autorzy tekstu poinformowali, że w” Prokuraturze Krajowej powołano specjalny zespół prokuratorski ds. lasów łemkowskich. Zespół śledczych pracuje też w Prokuraturze Okręgowej w Sosnowcu”. 

Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych - przekazał WP Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Sprawdzane są też zachowania, co do których istnieje podejrzenie, że miały charakter korupcyjny.