Wspieraj wolne media

PiS pozostawiał pułapki na nowy rząd? "Te koszty będzie ponosił już nowy rząd"

1
0
2
Obrady Sejmu
Obrady Sejmu / Fot. PAP/Tomasz Gzell

Te sprawy nie budzą wątpliwości, zatem po co było z nimi czekać? Zwłaszcza, że Sejm, który mógł je przyjąć, ostatnie 2,5 miesiąca swojej kadencji nie robił literalnie nic? - zastanawia się dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, przywołując przykłady projektów, których realizację rząd PiS odłożył na początek nowej kadencji.

Jeden z takich projektów dotyczy nowelizacji ustawy o zakazie handlu w niedzielę. Od bardzo dawna, być może już od 2018 wiadomo, że w tym roku niedziela handlowa wypadnie w Wigilię. Jednak rząd PiS przez tyle czasu przepisów nie zmienił. Nowelizacja powstała dopiero niedawno i trafi już do Sejmu X kadencji. 

Podobnych przykładów podrzucania w ostatniej chwili projektów, które można było przyjąć wcześniej jest jeszcze kilka - to m.in. przedłużenie wakacji kredytowych dla wybranych i zerowy VAT na żywność - zauważa Tomasz Skory.

 Dziennikarz zwraca też uwagę na problem emerytur czerwcowych, nad którym pochylił się ostatnio Trybunał Konstytucyjny. 

Jak opisał sędzia TK Piotr Pszczółkowski, "ustawodawca przez wiele lat był świadomy istnienia usterek w mechanizmie waloryzacji kwartalnej 'emerytur czerwcowych' i mimo to długo nie podejmował kroków naprawczych" - wskazuje Skory.

Okazuje się, że przechodzący na emeryturę w czerwcu mogli liczyć na o kilkaset zł niższe świadczenie, niż ci, którzy robili to podczas pozostałych 11 miesięcy.

Do przykładów spraw, których załatwienie rząd PiS pozostawił swoim następcom można też dodać wyłączenie z obowiązku rejestracji kur te hodowane na użytek własny. Ministerstwo rolnictwa na początku 2023 roku nie tylko zapowiadało wprowadzenie takiego wyłączenia, ale też apelowało do rolników, żeby w takim przypadku nie dokonywali rejestracji. 

Źródło: rmf24.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo