Państwo może odmówić uznania mężczyzny za matkę, a kobiety za ojca. Tak stwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu oddalił skargi na postanowienia niemieckich urzędów stanu cywilnego, które odmówiły wpisania do aktów urodzenia informacji niezgodnych z płcią biologiczną dwóch osób. W tych sprawach interweniował Instytut Ordo Iuris.
- Kobieta chciała być uznana za ojca swojego dziecka, na co nie zgodził się urząd stanu cywilnego. Złożyła skargę do ETPC.
- Podobną skargę złożył ojciec innego dziecka, który zmienił płeć metrykalną w dokumentach z męskiej na żeńską. Mężczyźnie odmówiono wpisania do aktu urodzenia jako matki.
- Trybunał w Strasburgu oddalił obie skargi. Stwierdził, że państwo może odmówić uznania mężczyzny za matkę, a kobiety za ojca.
Pierwsza sprawa dotyczyła kobiety, która w 2011 r. zmieniła w dokumentach i rejestrach stanu cywilnego swoją płeć metrykalną z żeńskiej na męską. Zaczęła też zażywać testosteron. W 2012 r. przerwała terapię hormonalną, poddała się zapłodnieniu in vitro i urodziła dziecko.
Matka domagała się wpisania jej do aktu urodzenia dziecka jako ojca, na co nie zgodził się urząd stanu cywilnego. W 2018 r. kobieta złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Stwierdziła, że odmowa uznania jej za ojca dziecka stanowiła tortury i naruszenie jej prawa do prywatności.
Mężczyzna chciał figurować jako matka dziecka
Druga sprawa dotyczyła podobnego przypadku. Mężczyzna w 2012 r. zmienił swoją płeć metrykalną w dokumentach i rejestrze stanu cywilnego z męskiej na żeńską. W 2015 r. jego konkubina urodziła dziecko poczęte w drodze zapłodnienia in vitro z wykorzystaniem nasienia wspomnianego mężczyzny. Później para zawarła związek cywilny i chciała, aby urząd stanu cywilnego zarejestrował ich oboje jako matki dziecka. Spotkali się z odmową i również złożyli skargę do ETPC.
Czytaj także: Prawnik odpowiada na atak "Gazety Wyborczej". Wąsowski: Nie broniłem pedofila i nie jestem ekspertem Ordo Iuris
Interwencja Ordo Iuris
W obu sprawach interweniował Instytut Ordo Iuris, przedkładając opinię “przyjaciela sądu”, w której argumentował, że bycie ojcem lub matką jest faktem biologicznym, a nie kwestią osobistych preferencji. Europejska Konwencja Praw Człowieka nie przyznaje biologicznej matce “prawa do bycia nazywanym ojcem”, ani biologicznemu ojcu “prawa do bycia nazywanym matką”.
W 2023 r. Trybunał w Strasburgu oddalił obie skargi, wskazując, że państwa mają prawo chronić wiarygodność rejestrów stanu cywilnego, ujmując w nich faktyczną, biologiczną płeć rodzica dziecka.
Ostatnie wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka są słuszne, gdyż przypominają o podstawowej funkcji akt stanu cywilnego, jaką jest gromadzenie informacji na temat obiektywnych cech obywateli, takich jak płeć. Niemniej, Trybunał zostawił furtkę dla zakwestionowania tej funkcji, zaznaczając, że jego werdykt był w znacznej mierze konsekwencją braku konsensusu między państwami europejskimi co do sposobu nazywania osób transseksualnych w aktach stanu cywilnego. To sugeruje, że jeśli w przyszłości nieco ponad połowa państw członkowskich Rady Europy przyjmie regulacje umożliwiające transseksualnym matkom tytułowanie się „ojcami” i vice versa, to Trybunał może zmienić stanowisko w tej kwestii - powiedziała Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.
Źródło: ordoiuris.pl