Wspieraj wolne media

Obrońcy życia trafiają do więzień za pokojowe protesty przeciwko aborcji

2
2
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Administracja Joe Bidena wsadziła już do więzienia kilkunastu amerykańskich obrońców życia za protesty przeciwko aborcji. Prezydent USA i jego radykalni działacze nie zamierzają jednak na tym poprzestać, informuje portal Life News.

  • W poniedziałek Departament Sprawiedliwości złożył pozew przeciwko dwóm grupom obrońców życia i kilku indywidualnym pro-liferom.
  • Fałszywie twierdzi, że ich protesty w obronie życia mają charakter zastraszający i naruszają prawo ograniczające wolność słowa Amerykanów opowiadających się po stronie nienarodzonych dzieci.
  • Urzędnicy Bidena twierdzą, że obie grupy pro-life - Citizens for a Pro-Life Society i Red Rose Rescue, wraz z siedmioma Amerykanami, naruszyły prawo FACE.
  • Zobacz także: Niemcy. Episkopat podkreśla postulaty "drogi synodalnej". Chodzi m.in. o integrację osób LGBT

W poniedziałek Departament Sprawiedliwości złożył pozew przeciwko dwóm grupom obrońców życia i kilku indywidualnym pro-liferom. Fałszywie twierdzi, że ich protesty w obronie życia mają charakter zastraszający i naruszają prawo ograniczające wolność słowa Amerykanów opowiadających się po stronie nienarodzonych dzieci. Zarzuty dotyczą rzekomego zastraszania klientek dwóch placówek aborcyjnych w Ohio.

Walka Bidena z obrońcami życia

Urzędnicy Bidena twierdzą, że obie grupy pro-life - Citizens for a Pro-Life Society i Red Rose Rescue, wraz z siedmioma Amerykanami, naruszyły prawo FACE. Na podstawie podobnych, fałszywych zarzutów do więzienia trafiło już kilkanaście osób.

Departament Sprawiedliwości domaga się odszkodowania finansowego, w tym ponad 20 tysięcy dolarów za pierwsze naruszenia i ponad 30 tysięcy dolarów za kolejne “przestępstwa”.

Komunikat prasowy Departamentu nie wspomina o zarzutach karnych, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby urzędnicy Bidena je wnieśli - podaje portal.

Czytaj także: Szokujące zachowanie dziennikarza PAP. Godek pisze o "trans-obrzydliwości"

Obrońcy życia działają pokojowo 

Monica Miller, liderka grupy Citizens for a Pro-Life Society i jedna z oskarżonych, zaprzeczyła jakimkolwiek naruszeniom prawa. Stwierdziła, że ​​jej działania pro-life – obejmujące protesty przed ośrodkami aborcyjnymi oraz wręczanie kobietom w centrach aborcyjnych czerwonych róż z informacją o alternatywach dla aborcji - nie naruszają prawa FACE, ponieważ nikomu nie zagrażają ani nie blokują “dostępu” do aborcji.

Źródło: lifenews.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
2
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo